Między koncertowaniem a nagrywaniem nowych kawałków, Doda próbuje swoich sił w telewizji. Jej ostatni program "12 kroków do miłości" cieszył się popularnością wśród widzów Polsatu. Teraz stacja szykuje kolejne show z udziałem piosenkarki. Wiemy już, że nie będzie on dotyczył poszukiwania miłości, gdyż tę Doda znalazła u boku Dariusza Pachuta. Teraz na jaw wyszły kolejne szczegóły nowego tytułu stacji.
Polsat opublikował na swojej stronie internetowej zapowiedź nadchodzącego reality show, które skupi się wokół życia i kariery muzycznej Dody. Będzie on nosił tytuł "Doda. Dream Show". Jak zapowiadają twórcy, ma być to dokument poświęcony przygotowaniom do trasy koncertowej.
Zobaczymy, jak radzi sobie z problemami, które wynikają przy przygotowywaniu tak ogromnego przedsięwzięcia, jak godzi życie artystyczne z życiem prywatnym, jak funkcjonuje w sytuacjach ekstremalnego stresu. Na kształt programu wpływ będą mieli także fani oraz obserwatorzy Dody w social mediach, z którymi interakcje są istotnym elementem show - zapowiada producent Pascal Litwin.
Początkowo "Doda. Dream Show" - jak podawała stacja - miał składać się z tylko ośmiu 44-minutowych odcinków. Jednak w rozmowie z pomponik.pl wokalistka zdradziła, że Polsat zdecydował się zmienić format. Według nowych ustaleń będzie on emitowany codziennie od poniedziałku do piątku. Piosenkarka wyjawiła również w wywiadzie, że tym razem jej rodzice będą odgrywali znacznie mniejszą rolę niż w "12 krokach do miłości". Jest też szansa, że nie pojawią się wcale, ponieważ jej tata przechodzi rekonwalescencję.
Zwieńczeniem całego show ma być unikatowa seria koncertów, do których Doda będzie się przygotowywała w trakcie nagrywania odcinków. "To jest moje dream show. Ja chcę, żeby to była trasa koncertowa, o której zawsze marzyłam, na którą zawsze ciężko pracowałam, ale nie mogłam mieć ze względu na warunki w Polsce" - mówiła Doda w rozmowie. Twórcy zapowiedzieli, że fani będą mogli kupić na nią bilety w ogólnodostępnej sprzedaży. Czekacie na nowe show Dody?