Nie da się ukryć, że "Rolnicy. Podlasie" to jeden z najsłynniejszych programów telewizji Fokus TV. Przez lata produkcja zdobyła ogromną popularność. Jedną z głównych postaci jest Andrzej z Plutycz. Rolnik szybko stał się ulubieńcem telewidzów. Gdy serial wchodził na ekrany, miał 36 lat. Obecnie jest cztery lata starszy i rozwinął konta w mediach społecznościowych. Przez ten czas Andrzej zmienił się nie do poznania.
Andrzej z Plutycz wraz ze swoim ojcem Gienkiem prowadzą gospodarstwo rolne na Podlasiu. Fani mogą regularnie oglądać ich życie prywatne. Mężczyźni, zachęceni popularnością, założyli również kanał na YouTube, gdzie zebrali prawie 100 tysięcy subskrybentów. Rolnicy są również aktywni na Facebooku, gdzie obserwuje ich aż 86 tysięcy użytkowników. Pierwsze nagrywki do programu "Rolnicy. Podlasie" rozpoczęły się cztery lata temu. Debiut miał miejsce pod koniec 2019 roku. "Dla niektórych jest wstyd być rolnikiem, a dla mnie nie, bo mi się to podoba" - powiedział wówczas Andrzej.
Od tego czasu dużo się zmieniło, szczególnie w życiu Andrzeja. Gdy zaczynał swoją przygodę z telewizją, marzył o nowej łazience w domu, maszynach rolniczych, generalnym remoncie i żonie. Obecnie rolnik ma 40 lat. Jeszcze jakiś czas temu mężczyzna był bardzo szczupły, ale w trakcie trwania programu udało mu się przybrać na wadze. Zmienił się również wygląd jego twarzy, bo od jakiegoś czasu zrezygnował z zarostu. Częściowo udało mu się osiągnąć życiowe cele. Niestety, w jego życiu brakuje jednej rzeczy. Do tej pory nie udało mu się znaleźć prawdziwej miłości.
Jakiś czas temu Andrzej z Plutycz wcielił w życie kolejne plany. Choć jeszcze nie zdradził, o co dokładnie chodzi, jego gospodarstwo odwiedzili geodeci. Jeden z nich wyznał, że obecnie zajmują się aktualizacją ewidencji budynków. Okazało się, że rolnik ma duże plany co do swojej posesji. Chciał jednak upewnić się, że może na niej legalnie projektować. W całym procesie towarzyszył mu ojciec, Gienek. Być może planują rozbudowę domu?