• Link został skopiowany

"Rolnicy. Podlasie". Rozżalony Gienek zdradził wysokość emerytury. "Nie jest to życie jak w Madrycie"

Gienek z programu "Rolnicy. Podlasie" za swoją emeryturę nie zaszaleje. Rolnik podkreślił, że w mieście byłaby bieda, ale własne jajka i mleko go ratują. Na szczęście razem z synem znaleźli kilka innych źródeł dochodów.
Gienek i Andrzej z 'Rolnik.Podlasie'
YouTube/Bielskeu

"Rolnicy. Podlasie" to jeden z najpopularniejszych formatów telewizji Fokus TV, który pokazuje życie i codzienne obowiązki rolników na podlaskiej wsi. Gienek i Andrzej z Plutycz to niekwestionowane gwiazdy tego formatu. Ojciec i syn zyskali już miano najpopularniejszych rolników w Polsce i sprytnie wykorzystują zdobytą rozpoznawalność, przekładając ją na zyski. Rolnicy założyli nawet kanał na YouTube, który już zebrał prawie 100 tys. obserwatorów. W najnowszym odcinku możemy zobaczyć jak "Andrzej opróżnia siewnik", ale na kanale czekają na was prawdziwe perełki jak film "Akcja obornik 2023", czy "Próba wyrównania podwórka Ursusem". 40-letni Andrzej jest bardzo dumny z tego, co robi i prężnie rozwija gospodarstwo, ciągle inwestując w nowe sprzęty. "Dla niektórych jest wstyd być rolnikiem, a dla mnie nie, bo dla mnie to się podoba" - podkreślił w jednym z odcinków.  Tymczasem Gienek wiedzie odrobinę spokojniejsze życie emeryta. Niestety rolnik nie może liczyć na pokaźną emeryturę z KRUS-u, więc dodatkowe źródła pozyskiwania funduszy z pewnością się przydadzą.

Zobacz wideo W jaki sposób swoje domy urządzili uczestnicy programu "Rolnik szuka żony"?

"Rolnicy. Podlasie". Gienek narzeka na emeryturę. "Nie jest to życie jak w Madrycie"

Jak się okazuje, Gienek z programu "Rolnicy. Podlasie" nie może pochwalić się sowitą emeryturą. "Nie jest to jednak życie jak w Madrycie. - I co ja za 42 lat roboty dostałem? 1200 zł emerytury" - wyznał rozżalony w jednym z odcinków. Rolnik podkreślił, że niektórzy po zaledwie 15 latach pracy mogą liczyć na dużo większe pieniądze. Na szczęście Gienek i Andrzej doskonale potrafią dywersyfikować źródła przychodu i mają smykałkę do interesów.

Oprócz udziału w popularnym show telewizji Fokus TV, ojciec i syn prężnie działają na YouTube i sprzedają nawet gadżety z własnym wizerunkiem. Przed świętami Bożego Narodzenia przedsiębiorczy rolnicy oferowali kalendarze z wyjątkowym dodatkiem: siankiem prosto z gospodarstwa w Plutyczach. Dla fanów dostępne są też kubki, puzzle i magnesy na lodówkę z poczciwymi twarzami Gienka i Andrzeja. Senior rodu podkreśla, że dużym ułatwieniem w codziennych wydatkach jest korzystanie z dóbr gospodarstwa. Mleko, jajka i warzywa to produkty, po które rolnicy nie muszą jeździć do sklepu. W rozmowie z portalem Rolnik Info Gienek podkreślił, że nie stać by go było na życie w mieście. Jak się okazuje, rolnik nie ma nawet takich zamiarów, bo jak twierdzi, nie wytrzymałby, mieszkając w bloku. "Żeby przyszło się w mieście jajko kupić i do garnka, to by było cieniutko. A my tu mamy mleko swoje, jajko swoje, co trzeba to zajdziemy i kupimy" - podkreślił. Na szczęście Gienek nie traci dobrego humoru i na emeryturze ma dużo czasu, aby opowiadać innym dowcipy. Jak mu to wychodzi? Zobaczcie nagranie poniżej.

 

"Rolnicy. Podlasie". Gienek i Andrzej robią porządki na gospodarstwie. Znaleźli nietypowy sposób

Ostatnio na gospodarstwie Gienka i Andrzeja z programu "Rolnicy. Podlasie" zapanował chaos. Teren przed ich domem zamienił się w bagno. Panowie postanowili zabrać się za sprzątanie. Jak to bywa w ich przypadku, szybko rozbawili widzów. W asyście Sławka zabrali się najpierw za wyczyszczenie starej wanny, która została przeznaczona na koryto dla zwierząt. Wybrali dość nietypowe rozwiązanie. Doczyścili ją... puszką po piwie. Jak poradzili sobie z resztą gospodarstwa? Więcej przeczytacie tutaj.  

Więcej o: