Agnieszka i Jarek to bohaterowie programu "Rolnicy. Podlasie". Przedsiębiorcze małżeństwo z Bronowa doskonale radzi sobie w biznesie. Para niedawno sprzedała dwa byki. Zdobyte pieniądze inwestują m.in. w rozwój gospodarstwa i skupowanie działek z okolicy. Agnieszka i Jarek występują też na kanale Podlaskie24 na YouTube. Para zyskuje coraz większą rozpoznawalność, a to ma także swoje ciemne strony. Niedawno w sieci pojawiły się plotki, że Jarek ma kochankę. Jak zareagowała jego żona?
Agnieszka z programu "Rolnicy. Podlasie" trafiła w sieci na komentarz kobiety, która twierdziła, że jej mąż ma kochankę. Rolniczka niespecjalnie przejęła się tymi doniesieniami i postanowiła poinformować kobietę, że się myli. W odpowiedzi na komentarz podkreśliła, że jej mąż nie ma romansu z jedną kochanką, a ma je dwie. Do sprawy podeszła z dystansem i postanowiła plotkę obrócić w żart. O całym wydarzeniu para opowiedziała w odcinku. Jarek także dorzucił swoje trzy grosze i krótko podsumował, jaki ma stosunek do zaistniałej sytuacji. Małżeństwo nie przejmuje się takimi plotkami i ma dystans do tego, co pojawia się w sieci.
Mówiłem jej, żeby trzymała buzię na kłódkę - dodał żartobliwie mąż Agnieszki.
Szymon i Patrycja z "Rolnicy. Podlasie" szykują się do ślubu. W jednym z ostatnich odcinków show para rozmawiała o przygotowaniach do uroczystości. Największą furorę w programie robi Andrzej z Plutycz. Rolnik nie tylko zyskał popularność w sieci, ale na jego gospodarstwo przyjeżdżają wycieczki z widzami programu. 40-latek na fali popularności założył także kanał na YouTube, gdzie pokazuje codzienne życie na roli. Niedawno Andrzej siał owies. "Dzisiaj będę siać owies na nowej działce, którą dostałem w tym roku. (...) Zobaczymy, jaka sytuacja na polu, czy nie jest grząsko. Tam jest około hektara pola" - oświadczył dumnie i od razu spotkał się z kąśliwą reakcją widzów. Co słychać u pozostałych bohaterów show? Więcej przeczytacie tutaj.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!