Droga do związku Tomka i Kasi nie była łatwa. Rolnik początkowo wybrał inną kandydatkę. Później dał szansę Kasi. Dziewczyna, mimo ostrzeżeń widzów, zgodziła się wejść z nim w relację. Jednak parę dni temu internauci zaczęli tworzyć teorię na temat ich rozstania. Do tej pory para regularnie publikowała treści w mediach społecznościowych. Gdy z ich profili na Instagramie nagle zniknęły wszystkie wspólne fotografie, fani zorientowali się, że coś może być na rzeczy.
To jeszcze nie koniec. W dniu walentynek Kasia z programu "Rolnik szuka żony" zostawiła na Instagramie poważny trop. Dodała zdjęcie, z którego wynikało, że dziewczyna celebruje dzień zakochanych w gronie znajomych, a nie ukochanego chłopaka, co jeszcze bardziej podsyciło plotki. Teraz wszystko jest już jasne. Założenia internautów okazały się prawdziwe. W rozmowie z portalem Echo Dnia, Tomek i Kasia oficjalnie potwierdzili rozstanie.
Początkowo fani tylko domyślali się, że ich związek nie przetrwał próby czasu, ponieważ oboje usunęli z sieci wszystkie wspólne zdjęcia, my otrzymaliśmy potwierdzenie tych informacji od samych zainteresowanych - czytamy na portalu Echo Dnia.
Według informacji portalu Echo Dnia, Kasia i Tomek nie zamierzają wypowiadać się publicznie na temat rozstania oraz wzajemnie obrzucać się winą za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Spodziewaliście się takiego obrotu spraw?