Katarzyna Dowbor pomogła wielu polskim rodzinom za sprawą programu "Nasz nowy dom". Trzy lata temu w show Polsatu wystąpiła pani Małgorzata Szmajduch wraz z wnuczkiem Mateuszem, który został porzucony przez rodziców. Ich historia chwyciła za serce prowadzącą, która odmieniła mieszkanie i podniosła im komfort życia. Jak się okazało, Mateusz zmagał się z wieloma problemami. Przytłoczony, targnął się na życie. Rzucił się pod pociąg, przez co stracił nogę. Teraz potrzebuje pomocy.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Znane osoby, które odeszły w 2022 roku. Nie brakowało tragedii
Mateusz Szmajduch w programie "Nasz nowy dom" wystąpił jako 18-latek. Po remoncie nie ukrywał radości, że w końcu wraz z babcią może mieszkać w godnych warunkach.
To tak jakby ktoś nam otworzył drzwi do nowego życia. Teraz wszystko zaczniemy od nowa, zapomnimy o starym domu, starych problemach - mówił Mateusz.
Mateusz znalazł pracę jako konduktor, ale wkrótce potem relacje z jego babcią bardzo się pogorszyły. Młody chłopak wyprowadził się z domu, jednak nie było mu dane cieszyć się samodzielnością. Stracił pracę, a nieleczona depresja dała o sobie znać. Został zmuszony wrócić do babci. Krótko po tym posunął się do najbardziej tragicznego kroku i chciał odebrać sobie życie. Rzucił się pod pociąg, przez co stracił nogę. Jego historia porusza na tyle, że w sieci powstała zrzutka.
Chłopak potrzebuje fachowej pomocy psychologicznej, terapii, ale przede wszystkim własnego kąta, środków na start nowego życia. Trochę czasu upłynie, zanim będzie już mógł się poruszać na protezie i być może znaleźć zatrudnienie - można przeczytać na stronie zbiórki.
Na ten moment wpłacono 30 tysięcy złotych. Poniżej link do zbiórki:
Pomóżmy Mateuszowi zacząć życie od nowa.
Jeśli w związku z myślami samobójczymi lub próbą samobójczą występuje zagrożenie życia, w celu natychmiastowej interwencji kryzysowej, zadzwoń na policję pod numer 112 lub udaj się na oddział pogotowia do miejscowego szpitala psychiatrycznego.
Jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz zwrócić się do Całodobowego Centrum Wsparcia pod numerem 800 70 2222. Pod telefonem, mailem i czatem dyżurują psycholodzy Fundacji ITAKA udzielający porad i kierujący dzwoniące osoby do odpowiedniej placówki pomocowej w ich regionie. Z Centrum skontaktować mogą się także bliscy osób, które wymagają pomocy. Dyżurujący doradzą, co zrobić, żeby skłonić naszego bliskiego do kontaktu ze specjalistą.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!