Finał "Hotelu Paradise" zbliża się wielkimi krokami. Szósty sezon nagrany był już wiele tygodni temu, dlatego zarówno uczestnicy jak i produkcja znają już zwycięzców. Ze względu na obowiązujące ich umowy nie mogą przedwcześnie zdradzić zakończenia programu. Niedawno ujawniono finalistów najnowszej edycji randkowego show. Jednym z nich jest Grzegorz Głuszcz, który doskonale wykorzystuje swoje "pięć minut" popularności i aktywnie działa w mediach społecznościowych. Mężczyzna potrafi zaskakiwać nie tylko w programie, ale i poza nim. Ostatnio nieco zmienił wizerunek, a zdjęciami po metamorfozie pochwalił się w sieci.
Charyzmatyczny uczestnik wywołuje wśród widzów szóstej edycji "Hotelu Paradise" sporo skrajnych emocji. Jedni zaciekle mu kibicują, inni uważają, że szansę na rywalizację w finale powinien otrzymać ktoś inny. Miłośnicy rajskiej wyspy są podzieleni w tej kwestii, niemniej jednak Grzegorz zgromadził na Instagramie sporą rzeszę fanów. Życie barwnego uczestnika formatu śledzi niemal 100 tysięcy użytkowników, którzy pragną wiedzieć, co dzieje się u niego poza reality show. Mężczyzna nie zawodzi internautów i pozostaje z nimi w stałym kontakcie.
Głuszcz całkiem niedawno pochwalił się efektami wizyty w salonie medycyny estetycznej, gdzie poeksperymentował z wyglądem. Wykonał zabieg wolumetrii twarzy, który ostatnio jest coraz bardziej popularny wśród celebrytów. Zdecydował się także na niecodzienną stylizację brwi i zrobił sobie na nich wzorek. Obserwatorzy Grześka zgodnie przyznali, że efekt, jaki uzyskał, jest wyjątkowo oryginalny.
Trzeba przyznać, że odmieniony wizerunek Grzegorza zwraca uwagę. Nie każdy odważyłby się na taki image. Uważacie, że nowe brwi bardziej mu pasują?
Więcej zdjęć umieściliśmy w galerii na górze strony.
Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Plotek.pl.