Katarzyna Cichopek zrelacjonowała w mediach społecznościowych nagranie świątecznego odcinka serialu "M jak miłość". W opublikowanych filmikach aktorka uchyliła rąbka tajemnicy i zdradziła, że już wkrótce do obsady powróci lubiana przez widzów postać. Okazuje się, że już niedługo w Grabinie pojawi się Marek Mostowiak, a my znów będziemy mogli oglądać Kacpra Kuszewskiego na ekranach telewizorów.
Wszystko wskazuje na to, że jedyny syn Barbary i Lucjana wkrótce powróci i zasili obsadę specjalnego, świątecznego odcinka „M jak Miłość", który właśnie jest nagrywany. Z tej okazji Katarzyna Cichopek opublikowała na Instagramowym profilu kilka zdjęć i nagrań w towarzystwie Kacpra Kuszewskiego.
Dzisiaj drugi dzień nagrywania świątecznego odcinka „M jak miłość". Zobaczcie, kto przyjechał z Australii! - zaczęła Katarzyna Cichopek.
Dzień dobry. Tak! Prosto od kangurów! - dodał Kacper Kuszewski.
Kacper Kuszewski występował na planie "M jak Miłość" od samego początku. Marek był niepokornym duchem i przysparzał rodzicom wielu zmartwień. Później przeszedł wewnętrzną przemianę i wraz z żoną Hanką zostali rodzicami trojga dzieci. Ich sielankowe życie przerwała niespodziewana śmierć bohaterki, która była olbrzymim ciosem dla całej rodziny Mostowiaków. Jakiś czas później Marek związał się z Ewą. Para zdecydowała się na wspólny wyjazd do Australii. Teraz producenci planują przywrócić lubianą przez widzów postać. Czy Marek Mostowiak zdecyduje się zagościć w Grabinie na dłużej? Tego na razie jeszcze nie wiadomo. Za to możemy być pewni, że produkcja planuje coś wyjątkowego.
Jesteście ciekawi jak dalej będą się toczyć losy bohaterów serialu? Premierowy odcinek "M jak Miłość" już 21 listopada o godzinie 20:55 na antenie TVP 2.