Adriana Kalska i Mikołaj Roznerski rozstali się pod koniec zeszłego roku. Para mimo rozpadu relacji nadal współpracuje ze sobą w teatrze, a także na planie serialu "M jak miłość". To właśnie ich ostatnia obecność na planie produkcji TVP odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych. Do tej pory telewidzowie nie odczuwali tego, że para się rozstała w życiu prywatnym. Fani pod najnowszym kadrem z serialu tym razem podkreślili, że coś się zmieniło. Twierdzą, że widać ich emocje wyciągnięte z życia prywatnego.
Polecamy: Mikołaj Roznerski odcina się od Adriany Kalskiej. Zrobił ostateczny krok
Adriana Kalska i Mikołaj Roznerski wciąż odgrywają parę w serialu "M jak miłość". Ostatnio jednak fani zauważyli w sposobie ich gry pewną zmianę. Zarzucają im, że ich rozstanie w życiu prywatnym odbiło się na tym, jak teraz wyglądają ich wspólne sceny w serialu. Zdaniem widzów, te straciły na spontaniczności, a aktorzy sprawiają wrażenie, jakby czuli się niekomfortowo w swoim towarzystwie.
Zobacz też: Krzysztof Skórzyński ma zdolną żonę. Anna wymyśliła produkt, na którego punkcie oszalał świat
Ewidentnie widać u nich zmianę, w grze aktorskiej po rozstaniu w życiu prywatnym... a zwłaszcza u Ady - podkreśliła fanka.
Szkoda, że się rozstali w życiu prywatnym, super razem wyglądają.
Czy tylko ja mam wrażenie, że ona jakoś "sztywno" gra? Wydaje mi się, że wcześniej miała więcej luzu w sobie - napisała fanka.
Losy Izy i Marcina możecie w dalszym ciągu śledzić w serialu "M jak miłość" w poniedziałki i we wtorki o godz. 20:55 w TVP 2.