"Top Model". "Dramat" uczestników. Martyna Kaczmarek wyznaje: Pranie musieliśmy robić sami. To nie koniec

Martyna Kaczmarek po opuszczeniu programu zdradziła prawdę na temat kulis "Top Model". Opowiedziała o życiu na co dzień w domu modelek i modeli. Okazuje się, że mieli sporo obowiązków, a niektórzy nauczyli się nawet... robić pranie.

Martyna Kaczmarek była jedną z najbardziej intrygujących uczestniczek 11. edycji "Top Model". Modelka budziła spore emocje i zainteresowanie wśród widzów programu. Od samego początku mierzyła się z ogromnym wyzwaniem jako pierwsza modelka plus size. Ponadto często spotykała się z krytyką. Dwa tygodnie temu uczestniczka musiała opuścić program. Teraz zdecydowała się wyjawić prawdę na temat produkcji i życia w domu modelek i modeli. W trakcie nagrań uczestnicy musieli wykonywać normalne domowe obowiązki.

Zobacz wideo Julia Sobczyńska planuje ślub z dziewczyną? "Może uda się tutaj"

Martyna Kaczmarek na temat obowiązków w domu "Top Model"

Influencerka mimo rozstania z programem wciąż nosi w sercu miłe wspomnienia. W wywiadzie z portalem Pomponik.pl zdradziła, że była najstarsza, dlatego niemalże wszyscy zwracali się do niej "mamo".

Atmosfera w domu była bardzo fajna. Bardzo się zgraliśmy. Ja jestem najstarsza, więc nazywali mnie mamacita.

Celebrytka zdecydowała się zdobyć na odwagę i opowiedziała o tym, co się działo w domu modelek po wyłączeniu kamer. Dzięki temu wyszło na jaw, że uczestnicy oprócz obiadu musieli przygotowywać posiłki na własną rękę. Poza tym, do ich obowiązków zaliczało się także utrzymanie porządku w domu.

Sprzątanie na co dzień należało do naszych obowiązków. Szczególnie w kuchni, no bo wiadomo, musieliśmy przygotowywać swoje posiłki poza obiadem, więc też w tej kuchni potrafił się zrobić bałagan (...), ale raz na parę dni była osoba, która nas wspierała w tym sprzątaniu.

W rozmowie z portalem Pomponik.pl Martyna Kaczmarek wyjawiła, że niektórzy uczestnicy w programie nauczyli się nawet robić pranie. 

Pranie sami musieliśmy robić. Wiele osób się w ogóle nauczyło prać i oddzielać rzeczy białe osobno i kolorowe osobno. Tak naprawdę mieszkaliśmy razem, jakbyśmy wynajęli duży dom.

Na sam koniec rozmowy Martyna Kaczmarek wyznała, że bliscy cały czas ją wspierali i są niezmiernie dumni z jej dotychczasowych osiągnięć.

Moi bliscy byli ze mnie bardzo dumni, no i byli pod wrażeniem, że udało mi się w ogóle być w domu.

Jesteście zaskoczeni, że uczestnicy mieli obowiązki w domu "Top Model"? Premierowy odcinek programu już 16 listopada o godzinie 21:35 na antenie TVN.

Więcej o: