• Link został skopiowany

"Sanatorium miłości". Wiesława oburzona nową edycją. Uderza w uczestniczki. "Wystawiają te cellulity..."

Program "Sanatorium miłości" ruszył z czwartą edycją i od razu wzbudził wiele emocji. Poczynania nowych uczestników oceniła ostatnio Wiesława z drugiej edycji. W mocnych słowach skrytykowała zachowanie kuracjuszy.
Wiesława Judek - uczestniczka 'Sanatorium miłości 2'
fot. Youtube.com

Więcej na temat popularnych programów telewizyjnych znajdziecie na stronie głównej Gazeta.pl

Widzowie mają okazję śledzić losy nowych uczestników "Sanatorium miłości". Trwa czwarta edycja programu, która od początku wzbudziła nieco kontrowersji. Nie obyło się bez sprzeczek pomiędzy kuracjuszami. Seniorzy okazali się także wyjątkowo rozrywkowi i dali się porwać szaleństwom na parkiecie, a to, jak się okazuje, nie wszystkim się spodobało. Ostatnio głos zabrała Wiesława z drugiej edycji. Kobieta bez ogródek powiedziała, co myśli o nowym sezonie miłosnego show.

Zobacz wideo Trzecia edycja "Sanatorium miłości" już została uznana za najbardziej kontrowersyjną

"Sanatorium miłości". Wiesława oburzona nowym sezonem. Uderza w uczestniczki

Wiesława Judek dała się poznać jako jedna z bardziej barwnych postaci drugiej edycji "Sanatorium miłości". Była uczestniczka w rozmowie z Plejadą wyznała, że obejrzała pierwsze odcinki nowego sezonu, ale jest rozczarowana. Uważa, że pierwsze dwie edycje były bardziej autentyczne, natomiast w najnowszej odsłonie dominuje sztuczność. Otwarcie skrytykowała panie za wygibasy na parkiecie podczas dyskoteki. Jej zdaniem, w pewnym wieku takie zachowanie nie przystoi.

Jak zobaczyłam, że kobiety w wieku ponad 60 lat przewracają się na parkiecie, wystawiają te cellulity... (...) oprócz wyglądu, każda kobieta musi mieć klasę. Wyobraża sobie pani, żebym ja wywaliła się na parkiecie i zadarła nogi do góry? Jak ja potem pokazałabym się na swoim osiedlu? Trzeba mieć szacunek do samego siebie, bo jak nie będziemy mieli szacunku sami do siebie, to czy ludzie będą nas szanować? - powiedziała seniorka.

Dodała także, że nie zamierza oglądać nowych odcinków. Jej zdaniem wszystko "jest na jedno kopyto, tylko ludzie się zmieniają". Porównała także poprzednie edycje "Sanatorium miłości". Kiedy sama brała udział w programie, wszystko wyglądało inaczej. Kobieta nie zostawiła suchej nitki na czwartym sezonie.

Ja już w drugiej edycji byłam zszokowana, że kobiety tak walczyły o tych panów, ale one to robiły z klasą i z kulturą, ja się śmiałam, żartowałam, ale nikt nie robił z siebie pajaca tak, jak teraz. Kobieta nie powinna drugiej kobiety krytykować, ale jeżeli młoda kobieta się obnaża, to można popatrzeć na piękne ciało, sama powiem, że cudnie wygląda. Ale jeżeli 60-latka się obnaża, to ja już podziękuję - powiedziała Plejadzie.

Zgadzacie się z Wiesławą?

Więcej o: