Więcej o programach telewizyjnych przeczytasz na Gazeta.pl
Jakie emocje towarzyszą uczestnikom "Ślubu od pierwszego wejrzenia" podczas składania przysięgi małżeńskiej, mogą wiedzieć tylko oni sami. To z pewnością stres, jaki osobie z trzeciej trudno sobie wyobrazić. Niewykluczone, że Patrycja, uczestniczka siódmej edycji programu, nie przewidziała do końca, jak bardzo przeżyje udział w programie. Choć przyznała, jest zdecydowana na poważny związek i zgłosiła się do eksperymentu w pełni świadomie, przed samym ślubem sprawiała wrażenie, jakby nie robiła tego z własnej woli.
27-letnia Patrycja mieszka w Warszawie i na co dzień pracuje w piekarni. Do tej pory nie miała szczęścia w miłości, jednak bardzo chciałaby mieć przy sobie kogoś bliskiego, dlatego zdecydowała się powierzyć swój los w ręce ekspertów. Uczestniczka może liczyć na bliskie wsparcie rodziny - siostry bliźniaczki, mamy i babci. Z ojcem Patrycja nie ma kontaktu już od kilku lat, dlatego poprosiła, aby do ołtarza poprowadził ją brat mamy, z którym też jest blisko związana.
Ostatnie chwile przed ślubem z dobranym przez ekspertów dla uczestniczki Adamem były dla niej wyjątkowo ciężkie. Jeszcze podczas przygotowań Patrycja nie mogła pohamować łez i nie była w stanie się uspokoić. Podczas podróży samochodem na miejsce ślubu przyznała, że cała się trzęsie, a gdy dojechali, nie pomogły próby uspokojenia jej. Do tego stopnia, że uczestniczka w bardzo obcesowy sposób zwróciła się do najbliższych, czym mocno podpadła widzom programu. Trzeci odcinek "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zakończył się w momencie, w którym Patrycja była o krok od wejścia na salę.
Ojej, chyba się cofnę - wyszeptała uczestniczka.
Powiedziała też świadkowej, że nie czuje się gotowa. Mimo tego bardzo wątpliwym jest, aby Patrycja rzeczywiście uciekła sprzed ołtarza. Jak wyjawiła w rozmowie z Plotkiem Magda z pierwszej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", uczestnicy nie mogą zdecydować się na taki krok pod groźbą kary finansowej. Trzymamy jednak kciuki, aby stres szybko opuścił Patrycję i w przypadku jej małżeństwa z Adamem eksperci się nie pomylili.
---
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.