Więcej na temat "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przeczytasz na portalu Gazeta.pl.
Julia wzięła udział w szóstej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Eksperci połączyli ją z Tomkiem, lecz ich relacja okazała się niewypałem. Mąż wprost przyznawał, że nowo poślubiona żona odbiega wizualnie od jego ideału. Mimo tego, po zakończeniu emisji programu, uczestniczce udało znaleźć się miłość w ramionach innego mężczyzny. Julia wciąż jest aktywna w sieci, gdzie chętnie odpowiada na pytania widzów "Ślubu". Tym razem zdradziła, jakie ma wykształcenie.
Julia na co dzień pracuje w windykacji, gdzie ściąga długi od dłużników. Z wykształcenia jednak jest... pedagogiem specjalnym. To profesja, która ma pomagać rozwijać potencjał człowieka oraz motywować go do dalszej pracy czy nauki, mimo pojawiających się przeszkód.
Jestem pedagogiem specjalnym. Moje zawodowe miejsce jest w więzieniu - napisała Julia.
Tomasz, mąż Julii, został skrytykowany za to, jak wypowiadał się o swojej żonie. Mężczyzna w pewnym momencie wprost wyznał, że ich związek mógłby być lepszy, gdyby kobieta schudła około 10 kilogramów. Po tej rozmowie uczestniczka opuściła mieszkanie nowo poślubionego męża. W odcinku specjalnym przyznała, że jest z siebie dumna, bo ani razu nie uderzyła swojego partnera, chociaż miała na to ogromną ochotę.
Śledzicie Julię ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" na Instagramie?
Wszystkie wiadomości na temat wojny w Ukrainie
Jak pomóc Ukrainie - pomoc prawna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!