"Farma". W programie pojawili się nowi uczestnicy. Widzowie są oburzeni. "Słabe i niesprawiedliwe"

"Farma" to reality show Polsatu. Uczestnicy walczą o tytuł Super Farmera oraz 100 tys. złotych. Z każdym odcinkiem rywalizacja staje się coraz bardziej zacięta. Ostatnio atmosferę dodatkowo podgrzało pojawienie się nowych uczestników.

Więcej informacji na temat popularnych programów telewizyjnych znajdziecie na stronie Gazeta.pl

Zobacz wideo Marcelina Zawadzka zdradziła Polskę, bo zakochała się w Niemcu?

"Farma" to nowe reality show emitowane na antenie Polsatu. Uczestnicy programu zamieszkali w gospodarstwie, na którym wcielają się w role prawdziwych rolników. Uprawiają warzywa, hodują zwierzęta i wykonują inne wiejskie obowiązki. Mieszkańcy farmy nie mają prądu, bieżącej wody ani dostępu do internetu. Śmiałkom towarzyszą Marcelina Zawadzka oraz Ilona Krawczyńska, które prowadzą show. Program można oglądać od poniedziałku do piątku o godzinie 20 na antenie telewizji Polsat.

"Farma". Do programu weszli nowi uczestnicy. Nieźle namieszali 

W ostatnim odcinku programu na farmie zamieszkali nowi uczestnicy. Do pozostałych mieszkańców gospodarstwa dołączyli Vika i Bartek. Niestety, nie wszystkim spodobała się ich obecność. Dotychczasowi uczestnicy uznali, że pojawienie się nowych osób, które nie musiały brać udziału we wcześniejszej rywalizacji, nie jest w porządku. Podobne zdanie mają też niektórzy widzowie. Internauci krytykowali decyzję producentów na oficjalnym profilu programu.

 
Po co dodajecie nowych uczestników w środku programu?
Słabe jest wprowadzenie nowych uczestników po trzech tygodniach. Ale program jest przewrotny od początku.
Nie, nie i jeszcze raz nie. Odpadały osoby, które były od początku i to w durnych konkurencjach (Beata), a teraz po trzech tygodniach wchodzą nowi. Słabe i niesprawiedliwe względem reszty - pisali oburzeni fani.

Internautom nie spodobał się też sposób, w jaki nowi farmerzy zostali przyjęci przez dotychczasowych mieszkańców gospodarstwa. W komentarzach najbardziej oberwało się najmłodszej uczestniczce Kindze, która odmówiła dzielenia się jedzeniem z nowo przybyłymi.

Kinga sama niedawno zachowywała się w podobny sposób, a teraz udaje jakby była poziom wyżej.
Kinia trochę przesadza, bo sama się tak samo zachowywała - krytykowali zachowanie dziewczyny internauci.

Śledzicie zmagania mieszkańców "Farmy"?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.