Więcej o uczestnikach programów telewizyjnych przeczytasz na Gazeta.pl
Pochodzący z Wielkopolski Jakub wziął udział w szóstej edycji "Rolnik szuka żony", emitowanej w 2019 roku. Właściciel bardzo dużego, 250-hektarowego, gospodarstwa i miłośnik podróży dzięki programowi poznał Anię, która odpowiedziała na jego wizytówkę. Stworzyli związek i byli parą jeszcze przez pewien czas po zakończeniu emisji. Niestety, na początku 2020 roku ogłosili rozstanie. Niedługo później Jakub ponownie znalazł miłość, jednak ta relacja także nie przetrwała próby czasu. Uczestnik "Rolnik szuka żony" ma cały czas otwarte serce, a w rozmowie z "Super Expressem" opowiedział, czego oczekiwałby od nowo poznanej partnerki.
Rolnik z Wielkopolski podkreśla, że przede wszystkim nie szuka przelotnych znajomości. Jakubowi zależy na poważnej relacji z kobietą, z którą będzie się także przyjaźnił.
Chciałbym, żeby to była nie tylko moja kochanka, ale także przyjaciółka, z którą można porozmawiać do późna w nocy, zjeść romantyczną kolację przy lampce wina, wyjechać na wakacje i pobawić się. Musi być między nami tzw. chemia - mówi Jakub "Super Expressowi".
Jakub wyjawił, że seks ma dla niego duże znaczenie, ale nie wyobraża sobie pójścia do łóżka na pierwszej randce. Uczestnik "Rolnik szuka żony" nie zdecydowałby się na taki krok z osobą, której dobrze nie zna.
Jeśli ktoś idzie na pierwszej randce do łóżka, to znaczy, że nie czekał na mnie całe życie, tylko po prostu robi to notorycznie i nie szanuje swojego zdrowia i zdrowia drugiego człowieka. Osobiście nie potrafiłbym iść do łóżka bez jakiejś więzi emocjonalnej. Lubię poznać kobietę, zanim spędzę z nią noc - dodaje.
W rozmowie z "Super Expressem" powiedział też, że intymność jest bardzo ważna, jednak dla Jakuba seks nie jest wyłącznie aktem fizycznym.
Nie ukrywam, że ogień w sypialni jest ważny, choć dla mnie seks nie zaczyna się od zwykłego pójścia do łóżka. Pojawia się, kiedy naprawdę coś czuję do kobiety i tworzy się między nami więź - mówi.
Jakub dość krytycznie wypowiada się także o szukaniu miłości przez internet. Mężczyzna nie wierzy, że w taki sposób można poznać kogoś, komu zależy na trwałej relacji na całe życie - a tego właśnie poszukuje.
Ludzie dziś nie przeżywają miłości, tylko ją relacjonują. Nie chcę krytykować nikogo, ale nie zamierzam szukać partnerki w internecie, bo mało która z takich relacji ma szansę przetrwać. Ludzie szukają tam seksu i rozrywki na chwilę, a mnie interesuje kobieta na całe życie. U mnie wszystko musi mieć swoją kolejność: pierwsze zauroczenie, romantyczne randki, miłość i seks jako dopełnienie związku - dodaje uczestnik "Rolnik szuka żony".
Jakub Napierała wymienił także klika cech, które powinna posiadać jego wymarzona partnerka.
Szczera, inteligentna, czuła i zadbana. Uwielbiam zadbane kobiety, znające swoją wartość. Dużą wagę przywiązuję do higieny osobistej - zaznaczył.
Związek Jakuba, który stworzył po poznanej dzięki programowi Ani, zakończył się zaledwie po kilku miesiącach. Uczestnik "Rolnika" należy jednak do dość prywatnych osób i ani w jednym, ani w drugim przypadku nie dzielił się szczegółami rozstania, które zachował dla siebie. Od tego czasu nie informował, aby w jego życiu pojawiła się nowa wybranka.