W "Milionerach" cały czas pojawiają się uczestnicy, którym udaje się dotrwać do najważniejszego pytania za milion złotych. Pan Jacek Iwaszko był czwartym uczestnikiem, który opuścił studio jako milioner. Tym razem o główną wygraną zawalczył pan Michał Tadeusz Koziej, który nie bał się zaryzykować.
Pan Michał Tadeusz Koziej usłyszał pytanie za ćwierć miliona złotych, które brzmiało następująco - dokończ starą piosenkę: Wolność wsparta na oświacie i równość w obliczu prawa, tak nam rokowała, bracie...:
Mężczyzna nie ukrywał, że nic mu nie świta w głowie. Przyznał, że zamierza wstrzelić się w poprawną odpowiedź.
To będzie całkowity strzał i może on się skończyć źle dla mnie, ale z drugiej strony... - zastanawiał się uczestnik.
Pan Michał Tadeusz Koziej przyznał, że próbował liczyć sylaby i wytypować odpowiedź, która mu najbardziej pasuje. Zdecydował się na zaznaczenie odpowiedzi B, która okazała się poprawna.
Pytanie za pół miliona złotych dotyczyło podatków. Kto składa zeznanie podatkowe na druk PIT-19A? Odpowiedzi były następujące:
W grze o 210 tysięcy złotych pan Michał Tadeusz Koziej zastanawiał się nad rezygnacją z dalszego uczestnictwa w teleturnieju. Ostatecznie postanowił kolejny raz zaryzykować i zaznaczył odpowiedź C, która okazała się błędna.
To odważny człowiek. To na pewno - powiedział Hubert Urbański do żony uczestnika, która siedziała na widowni.
Poprawną odpowiedzią było B - duchowni. Uczestnik wygrał gwarantowane 40 tysięcy złotych.
Kolejnym uczestnikiem, który kontynuował walkę o główną wygraną był Krzysztof Czapul. Mężczyzna poprawnie odpowiedział na trzy pierwsze pytania i tym samym będzie grał o milion złotych w następnym odcinku. Znaliście poprawną odpowiedź na pytanie za pół miliona?