• Link został skopiowany

Marianna Schreiber myśli, że jej "kariera" mogła zrobić krzywdę mężowi i zwierza się z kryzysu w małżeństwie. "Mamy ciężki czas"

Marianna Schreiber zakończyła swoją przygodę z "Top Model", ale jak sama zapowiedziała, zamierza dobrze wykorzystać swoje pięć minut sławy. Żona ministra PiS'u i niedoszła modelka wyznała w wywiadzie, jak jej występ w programie odbił się na małżeństwie i pracy męża. Nie ukrywała, że przechodzą teraz ciężki czas.
Marianna Schreiber mówi o małżeństwie
Fot. Kapif/ Instagram/ marysiaschreiber

Marianna Schreiber długo nie zabawiła w "Top Model". Z programem pożegnała się w trzecim odcinku, ale swoim występem zrobiła niemałe zamieszanie. Wszystko za sprawą jej związku z bliskim współpracownikiem premiera Mateusza Morawieckiego. Mężem Marianny jest minister PiS'u, Łukasz Schreiber. Jak donosi "Super Express", po występie Marianny w Kancelarii Premiera jej odważne zdjęcia stały się obiektem nieprzyzwoitych żartów. 

Zobacz wideo Marianna Schreiber tłumaczy się z udziału w "Top Model". Oburzyła ją reakcja mediów

Marianna Schreiber mówi o swoim małżeństwie po występie w "Top Model" 

Marianna Schreiber wyznała, że zgłosiła się do programu bez wiedzy męża, by zawalczyć o siebie i swoje marzenia. W "Top Model" nie zagrzała długo miejsca, ale przyznała, że osiągnęła to, po co przyszła do programu. Na Instagramie szybko zyskała nowych obserwatorów, a teraz jej konto obserwuje ponad 16. tys. internautów.

W rozmowie z "Super Expressem" niedoszła modelka zdradziła, że jej występ w programie TVN nie pomógł w karierze męża, ale zrobiła to dla siebie. Marianna przyznała, że zdaje sobie sprawę z tego, że w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wrze od plotek, ale wyraziła nadzieję, że jej mąż nie jest z tego powodu wyśmiewany. 

Mąż może powiedzieć, że zrobiłam mu dużą krzywdę. Jest mi przykro, że tak mu się dostało za to, że postanowiłam zawalczyć o siebie. Wątpię, żeby nie odbiło się to echem w miejscu pracy. Mam jednak nadzieję, że się z niego nie śmieją, bo uważam, że nie ma tutaj powodu do śmiechu - zaczęła.
 

Schreiber dodała, że z mężem pokonali kilka kryzysów w związku i teraz też przechodzą cięższy czas, ale wyjdą z tego silniejsi. 

Mamy za sobą różne trudne okresy w małżeństwie, ale zawsze wychodziliśmy z nich silniejsi. Teraz też mamy ciężki czas, ale wierzę, że go przetrwamy. Wszystko zmierza ku dobremu. Mój mąż wie, że ja też mam swoje potrzeby. I uważam, że Łukasz jako osoba, która darzy mnie miłością, też to zrozumie - przyznała.

Marianna wie, czego chce i by to osiągnąć nie ma zamiaru oglądać się za siebie. Pojawiły się głosy, ze swoim zachowaniem chce dopiec mężowi, ale jak sama przyznała, chce być tylko sobą. 

Więcej o: