• Link został skopiowany

"Hotel Paradise". Ewa płacze przed kamerami. "Jestem wku*wiona. Mam ochotę wszystkich pozabijać". Nieoczekiwany powrót namieszał

Po burzy wychodzi słońce, a po słońcu nadciągają koleje chmury i deszcz. Wydawało się, że Kara nie może już bardziej namieszać. Odpuściła sobie Simona i Marcina, a teraz ma na celowniku Krystiana? Sparowana z nim Ewa nie kryje emocji. Popłakała się na wizji: Jestem wku*wiona.
'Hotel Paradise'
screen TVN

Najnowszy odcinek "Hotelu Paradise" ewidentnie zdominowała drama pomiędzy Ewą a Krystianem. Pewna siebie uczestniczka, choć dostała szansę, by tuż przed eliminacjami pójść na randkę z wybranym mężczyzną, po raz pierwszy poczuła strach przed Rajskim Rozdaniem. Dziewczyna zabrała na dłuższą pogawędkę Kubę, czym  zaszokowała sparowanego z nią Krystiana. Kara skorzystała z okazji i porwała pominiętego przez koleżankę mężczyznę na rozmowę i zaproponowała mu parę. Co w tej sytuacji zrobi Krystian? 

Ewa o relacji z Krystianem: Stał się fałszywy

Do Krystiana od jakiegoś czasu dochodziły słuchy o nielojalności Ewy. Uczestnik dowiedział się, że sparowana z nim dziewczyna chciałaby nawiązać bliższy kontakt z Kubą. W przekonaniu tym utwierdził go fakt, że to właśnie z partnerem Luizy Ewa wybrała się na randkę. 

Gdy niezainteresowany głębszą relacją z Ewą Kuba powiedział jej, by uważała na kręcącą się wokół Krystiana Karę (która zresztą najpierw polowała na Marcina i Simona, a w ostateczności zadowoliła się najbardziej dostępnym Krystianem), dziewczyna postanowiła przeprowadzić ze "swoim chłopakiem" poważną rozmowę. 

Mam nadzieję, że mnie wybierzesz. Ja byłam lojalna wobec ciebie, więc mam nadzieję, że ty też będziesz - zagaiła.
A ty nie chcesz Kuby wybrać? Bo słyszałem coś, że ty chciałabyś zmienić parę - odparł czujny mężczyzna.
Nie. My sobie jaja robimy po prostu - zanegowała uczestniczka.
Nie wiem, zapytam wyrocznię o to. Wyrocznia wie, kiedy i kto sobie robi żarty. Jeżeli nie było tak, no to lajcik.
Ja jakbym miała wybrać kogoś innego, to powiedziałabym ci w twarz - zapewniła pod koniec rozmowy, przeczuwając niepewność Krystiana.

Były partner Basi rzeczywiście zdał się na głos wyroczni. Gdy Klaudia El Dursi oznajmiła uczestnikowi, że Ewa próbowała sparować się z Kubą, Krystian zaczął coraz poważniej zastanawiać się nad wybraniem Kary.

Daję jej szansę. Skoro moja zaufana partnerka szuka innej opcji, no to wybiorę Karę - powiedział przed kamerami.
 

Ewa, choć nie słyszała tego wyznania, przeczuwała, że jej pobyt w programie może niebawem się zakończyć. Wiedziała przecież, jakie słowa kierowała w ciągu kilku ostatnich dni do Kuby. Mimo tego miała żal do Krystiana.

Wkurwia mnie coś takiego, że ja mu powiedziałam, że wybieram jego, a miałam pięciu chłopów do wyboru, a teraz konspira. Krystian stał się tak jakby trochę fałszywy w stosunku do mnie. Uratowałam go, a on się z tym nie liczy. Jestem wkurwiona, mam ochotę wszystkich pozabijać - mówiła zapłakana.

Czy złość Ewy jest słuszna? A co ważniejsze, kogo ostatecznie wybrał Krystian? Mężczyzna położył swoją dłoń na dłoń Ewy, ale nagle... zza jego pleców pojawiła się Basia, na którą każdego dnia czekał z utęsknieniem.

 
Więcej o: