"Rolnik szuka żony" niebawem znów pojawi się na ekranach. Mimo że prace na planie siódmej edycji musiały zostać wstrzymane z wiadomych względów, to już Marta Manowska wróciła do pracy. Na Instagramie pochwaliła się fotografią zza kulis nowej edycji show.
Okazuje się, że mimo kilkutygodniowej przerwy w zdjęciach, siódma edycja show "Rolnik szuka żony" nie została zagrożona i zostanie wyemitowana zgodnie z planem we wrześniu. Marta Manowska już wróciła do pracy i z całą ekipą szykuje nowe odcinki.
Ciężko w to uwierzyć! Ale zaczęliśmy! Dziś „pierwszy” dzień na planie 7! To zawsze radość, nowe szanse, otwierające się drzwi... Ale teraz jakaś szczególna. Tak cieszymy się, że się udało i wszyscy wspólnie od września będziemy śledzić losy bohaterów. A ta piątka, zdradzę Wam, może i zasługuje na wszystko - napisała Marta Manowska.
Wiadomość Marty zachwyciła jej obserwatorów.
O rany! Super, już się bałam, że się nie uda w tym roku.
Nie mogę się doczekać.
A już się martwiłam, że nici z 7. sezonu..ufff w takim razie czekamy na jesień - piszą fani.
Przypomnijmy, że wśród par z szóstej edycji na razie przetrwał jedynie związek Adriana i Ilony. Po zakończeniu show wydawało się, że i Kuba znalazł miłość u boku Ani. Nic bardziej mylnego. Kilka miesięcy później para rozstała się, a na Anię spłynęła fala hejtu. Internauci podejrzewali, że uczestniczka programu wykorzystała Kubę i zgłosiła się do programu tylko po to, żeby zdobyć popularność.
Zobacz: "Rolnik szuka żony". Ania i Kuba nie są już razem! Uczestniczka zdradziła, dlaczego się rozstali