W poprzednim odcinku"Milionerów" poznaliśmy panią Izabelę, która dzisiaj kontynuowała grę. W środowy wieczór z pytaniami Huberta Urbańskiego zmierzył się również pan Marcin z Torunia. Na jakie pytania musieli odpowiedzieć? Sprawdźcie!
Pytanie za 40 tysięcy złotych brzmiało:
Ten środek wczoraj zawodowo truł mszyce, dziś jako dopalacz daje tanie złudzenie szczęścia i truje ludzi:
Pani Izabela poprosiła publiczność o pomoc. Ankietowani wskazali mefedron - odpowiedź B. Graczka wybrała tę opcję, która okazała się być poprawna.
Kolejne pytanie w programie brzmiało:
Francuski ordinateur to:
Pani Izabela postawiła na odpowiedź D, która okazała się błędna. Prawidłowa była odpowiedź B - komputer.
Uczestniczka zakończyła grę z 40. tys. złotych.
Kolejnym graczem był pan Marcin z Torunia, śpiewak. Pierwsze pytanie brzmiało:
Która pokryta jest runem?
Pan Marcin wskazał na odpowiedź B, owca i oczywiście miał grację.
Drugie pytanie, na które gracz musiał odpowiedzieć, brzmiało:
Co może zgrabieć:
Poprawną odpowiedzią była odpowiedź C, graba, na którą postawił pan Marcin.
Pytanie za 10 tys. złotych brzmiało:
Gdanisko:
Gracz jako poprawną wskazał odpowiedź C, i oczywiście miał rację.
Z panem Marcinem spotkamy się w kolejnym odcinku. Już nie możemy się doczekać!