"Milionerzy". Francuski ordinateur to...? Na tym pytaniu poległ jeden z graczy

Na antenie TVN mamy okazję oglądać powtórki programu "Milionerzy". W środę z pytaniami Huberta Urbańskiego zmierzyły się dwie osoby. Jak im poszło?

W poprzednim odcinku"Milionerów" poznaliśmy panią Izabelę, która dzisiaj kontynuowała grę. W środowy wieczór z pytaniami Huberta Urbańskiego zmierzył się również pan Marcin z Torunia. Na jakie pytania musieli odpowiedzieć? Sprawdźcie!

Zobacz wideo Największe wpadki TV. Obejrzyjcie nasze wideo!

"Milionerzy". Dopalacze, francuski ordinateur i gdanisko

Pytanie za 40 tysięcy złotych brzmiało:

Ten środek wczoraj zawodowo truł mszyce, dziś jako dopalacz daje tanie złudzenie szczęścia i truje ludzi:

  • A: amfetamina
  • B: mefedron
  • C: marihuana
  • D: heroina

Pani Izabela poprosiła publiczność o pomoc. Ankietowani wskazali mefedron - odpowiedź B. Graczka wybrała tę opcję, która okazała się być poprawna.

Kolejne pytanie w programie brzmiało:

Francuski ordinateur to:

  • A: główny lekarz
  • B: komputer
  • C: prostak i cham
  • D: porządek

Pani Izabela postawiła na odpowiedź D, która okazała się błędna. Prawidłowa była odpowiedź B - komputer.

Uczestniczka zakończyła grę z 40. tys. złotych.

Kolejnym graczem był pan Marcin z Torunia, śpiewak. Pierwsze pytanie brzmiało:

Która pokryta jest runem?

  • A: kwoka
  • B: owca
  • C: indyczka
  • D: maciora

Pan Marcin wskazał na odpowiedź B, owca i oczywiście miał grację.

Drugie pytanie, na które gracz musiał odpowiedzieć, brzmiało:

Co może zgrabieć:

  • A: grab
  • B: grabki
  • C: graba
  • D: liście

Poprawną odpowiedzią była odpowiedź C, graba, na którą postawił pan Marcin.

Pytanie za 10 tys. złotych brzmiało:

Gdanisko:

  • A: rozpala się na plaży
  • B: to panisko z Pomorza
  • C: to wieża z ustępem
  • D: wpada do Sopociska

Gracz jako poprawną wskazał odpowiedź C, i oczywiście miał rację.

Z panem Marcinem spotkamy się w kolejnym odcinku. Już nie możemy się doczekać!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.