W ostatnim odcinku "The Voice of Poland" pojawiła się Olga Jankowska. Ta śliczna 21-latka wcześnie weszła do show-biznesu. W "Barwach szczęścia" wciela się w rolę Klary Śliwińskiej, wystąpiła także u boku samego Bogusława Lindy w "Jasne Błękitne Okna" z 2006 roku. Jankowska zdradziła, że nie zdawała sobie sprawy z tego, z kim przyszło jej pracować:
Po latach zrozumiałam, z kim miałam, okazję pracować - wyznała.
Teraz jednak chce spróbować swoich sił w muzyce i deklaruje, że to ona jest jej prawdziwa pasją.
Gdybym musiała wybrać między muzyką a aktorstwem, z czystym sumieniem wybrałabym muzykę - powiedziała.
Jankowska zaśpiewała "Valerie"Amy Winehouse i zrobiła na jurorach piorunujące wrażenie. Już po pierwszych taktach było słychać, że ona naprawdę ma to coś. Jurorzy rozpływali się nad nią.
Co to jest za głos - chwaliła Górniak.
Marysia Sadowska nie mogła ukryć małej zazdrości.
Nie można tak dobrze śpiewać, to jest skandal.
Afromental też byli pod wrażeniem:
Uwielbiam takie głosy, w których jest totalna kontrola. Jesteś zjawiskowa, oryginalna - dodał Baron.
Jednak najbardziej pod wrażeniem była Edyta Górniak.
Jestem pewna, że dojdziesz do finału - oceniła.
Jankowska dołączyła do drużyny Afromental. Posłuchajcie, jak zaśpiewała. Też widzicie ją w finale?
Vic