Zawodowe rozstanie Edyty Górniak i Mai Sablewskiej wywołało burzę w polskim show-biznesie. Górniak postawiła swojej menadżerce ultimatum - albo ja albo program . Maja przyjęła program, ale decyzja Edyty o tak nagłym zerwaniu współpracy za pośrednictwem mediów była dla niej dużym zaskoczeniem.
Sytuacja przypomina tę sprzed roku, kiedy Maja wzięła pod swoje skrzydła młodziutką Marinę, a Doda nie chciała zaakceptować jej decyzji. Niektóre media podawały, że Marina również chce zrezygnować z usług Sablewskiej . Jak udało nam się dowiedzieć, Marina bardzo cieszy się z tego, że jej menadżerka występuje w nowym show TVN.
To nie wszystko. Marinę cieszy fakt, że będzie miała swoją menadżerkę tylko dla siebie i nie będzie musiała dzielić się nią z Edytą Górniak. Edyta straciła agentkę, Maja jedną z artystek. Z całej tej sytuacji najlepiej wyszła Marina . Ma słynną menadżerkę, która zapewne będzie promowała ją w " X-Factor ".
Sancita