Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz to jedna z najgorętszych par obecnej, jubileuszowej edycji "Tańca z gwiazdami". Ich wspólne występy na parkiecie od pierwszego odcinka przyciągają uwagę widzów i budzą ogromne emocje, nie tylko ze względu na taneczne popisy, lecz także na ich bliskość. Zakochani podczas ostatniego odcinka show oficjalnie potwierdzili, że łączy ich uczucie.
Za kulisami show głos w sprawie relacji zakochanych zabrała Iwona Pavlović. Jurorka w rozmowie z Weroniką Zając przyznała, że sama dopiero dowiedziała się o łączącym ich uczuciu. Jej zdaniem taka bliskość może okazać się atutem w pracy na parkiecie. - W tańcu zawodowym bardzo pomaga, ponieważ dużo czasu spędza się ze sobą. Myślę, że tutaj też to chyba im pomoże, tak czuję - powiedziała Pavlović. Podkreśliła jednak, że kluczowa będzie rola Rogacewicza, który wchodzi w świat tańca prowadzony przez swoją partnerkę. - Na parkiecie Marcin musi jakby wyrazić zgodę na wyższość Agnieszki w tańcu, ponieważ ona się na tym zna. Najnormalniej w świecie - dodała.
Według jurorki aktor jest w pełni świadomy tego, że to Kaczorowska rządzi na parkiecie i z otwartością przyjmuje wskazówki swojej tanecznej partnerki. - Z jego wypowiedzi wynika, że ma swój świat, a teraz ona zaprosiła go do swojego. Jeśli jest tego świadomy, to z przyjemnością będzie przyjmował jej wszystkie uwagi, więc będzie im się miło pracowało - oceniła Pavlović. Na pytanie, czy Kaczorowska i Rogacewicz mają szansę na finał, jurorka odpowiedziała ostrożnie, że po pierwszym odcinku nie chce jeszcze wyrokować. - Tutaj jeszcze naprawdę wszyscy mogą mieć [szanse - przyp. red.] - zaznaczyła.
Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz w premierowym odcinku 17. edycji "Tańca z gwiazdami" oficjalnie pokazali, że są parą także w życiu prywatnym. Gdy Paulina Sykut-Jeżyna zapytała ich, czy są zakochani, odpowiedzią był namiętny pocałunek, który wywołał prawdziwe poruszenie. W sieci natychmiast pojawiły się skrajne opinie. Część widzów krytykowała prezenterkę. "Prowadzącą ewidentnie poniosło z tym pytaniem. Mogła sobie i im darować tę ciekawość", "Bardzo nieprofesjonalne zachowanie", "Słabe pytanie" - pisali fani. Inni zwracali uwagę, że wspólny udział zakochanych w programie to brak fair play. "Bardzo dobry występ, jednak uważam, że będąc prywatnie ze sobą, nie powinni w tym przypadku tańczyć razem", "Mają prawo do szczęścia, ale na wizji nie powinni tym epatować" - można przeczytać w sieci.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Kaczorowska i Rogacewicz zapowiadają, że "idzie nowe", a tymczasem Pela cały w nerwach. "Nie dźwignę tego"
Dominika Tajner po latach wyjawiła powód rozstania z Wiśniewskim. Poróżniła ich jedna kwestia
Tak wygląda grób Kory. Jedno zwraca uwagę
Obejrzałem "Bez kompleksów" i się nie zawiodłem. Spektakularna metamorfoza i prawdziwe wzruszenia
Partnerka Marcina Hakiela wypaliła o ślubie Kurzopków. "Byłej nikt nie pyta..."
Widzowie "The Voice of Poland" zszokowani decyzją Tomsona i Barona. "Ogromny błąd chłopaków"
Izu Ugonoh musiał ustąpić miejsca Rozenek. Zaskakujące, jak ocenia zmianę w "Królowych przetrwania"
W "Milionerach" padło pytanie za ćwierć miliona. Nawet ekspert w tej dziedzinie mógłby mieć problem
Była jedną z najbardziej utalentowanych uczestniczek "You Can Dance". Tak po latach wygląda jej grób