• Link został skopiowany
Tylko u nas

Tak naprawdę wygląda realizacja nowego "Idź na całość". Wiemy, co działo się na planie

"Idź na całość" wkrótce powróci na ekrany w odświeżonej formule, tym razem pod szyldem TTV. Informator w rozmowie z Plotkiem ujawnił kulisy programu, które mogą zaskoczyć fanów.
Kulisy nowego 'Idź na całość'. Informator ujawnia szokujący zapis w umowie
Fot. KAPIF

Nowa wersja kultowego programu "Idź na całość" niedawno weszła w fazę nagrań. Plotek dotarł do osoby, która brała udział w zdjęciach do pierwszych odcinków show. Informator opowiedział o kulisach produkcji i ujawnił szczegóły, które mogą zaskoczyć widzów. Co się pojawiło w odświeżonym formacie? 

Zobacz wideo Czy klątwa Chajzerów istnieje? Kto ma największe szanse na zwycięstwo? [Vlog z "Tańca z Gwiazdami"]

"Idź na całość" - zaskakujące kulisy produkcji. Statysta ujawnia, co się działo na planie

Jak się okazuje, osoby zasiadające na widowni to w dużej mierze statyści. Informator ujawnia, że podpisując umowę, zgadzają się na warunek, który wzbudza sporo wątpliwości. - Dla mnie to trochę nie fair, bo przecież nie biorą udziału w castingu jako uczestnicy, a tylko zapełniają widownię - dodaje nasz rozmówca. Z naszych ustaleń wynika również, że produkcja dba o to, by zachować wrażenie realizacji każdego odcinka w innym dniu. W rzeczywistości nagrywane są po dwa, trzy odcinki dziennie. - Emitowane mają być jednak w innej kolejności, by stworzyć wrażenie, że każdy odcinek nagrywano w osobnym terminie - również po to, by nie powtarzała się publiczność w tle - zdradza informator.

"Idź na całość" miało być bez Zygmunta Chajzera? Informator ujawnił wysokość nagród 

Zaskakujące kulisy dotyczą także obsady prowadzących. Jak relacjonuje nasz rozmówca: - Początkowo Zygmunt Chajzer miał poprowadzić tylko pierwszy odcinek - taki symboliczny występ, żeby przekazać pałeczkę następcy. Ale finalnie produkcja zdecydowała się zostawić duet prowadzących. To świetnie działa, są naprawdę zgrani - wyjawił informator Plotka. Obok Chajzera program prowadzi Robert Motyka. Ich współpraca zaowocowała nowym elementem rozgrywki, którego wcześniej nie było. Jednym z zaskoczeń dla widzów będzie nowa gra otwierająca odcinki. To losowanie przy pomocy specjalnej monety z podobiznami Chajzera i Motyki. - Rzucają monetą -  jeśli wypadnie ta strona, na którą postawił widz, wygrywa 500 lub 1000 zł. Jeśli nie - nic nie dostaje -  mówi nasz rozmówca. Jesteście ciekawi nowych odcinków? Dajcie znać w komentarzu! 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: