Niedawna obecność George’a i Amal Clooneyów na przyjęciu zorganizowanym przez króla Karola III w Pałacu Buckingham wzbudziła duże zainteresowanie mediów. Małżeństwo od lat uchodzi za jedną z najlepiej ubranych par w show-biznesie. O opinię w sprawie stylizacji zakochanych poprosiliśmy modowa ekspertkę i stylistkę Ewę Rubasińską-laniro, która od lat komentuje modowe wybory gwiazd.
Stylistka w rozmowie z Plotkiem zaczęła entuzjastycznie. "Król, Clooney z żoną i dress code - kto wygrywa?" - zapytała retorycznie Rubasińska-laniro, sugerując, że to właśnie stylizacja Clooneyów okazała się jedną z najlepszych tego wieczoru. "Amal Clooney zachwyciła. Portale modowe zgodnie wychwalały jej stylizację jako elegancką, dopracowaną i absolutnie odpowiednią do okazji. Suknia zyskała uznanie za wyrafinowany krój, dobór stonowanych, szlachetnych kolorów oraz za sposób, w jaki podkreślała sylwetkę prawniczki i działaczki. Podkreślano, że choć styl Amal jest wyrazisty i indywidualny, tym razem idealnie wpisał się w królewską etykietę - bez cienia banału czy przesady" - wyznała stylistka, a następnie wymieniła trzy elementy kreacji gwiazdy, które jej zdaniem zdecydowały o sukcesie stylizacji Clooney. "Krój i forma - prosta linia, elegancka sylwetka, bez nadmiaru ozdób. Dobór tkanin i kolorystyki - szlachetne materiały i stonowane barwy. Zgodność z okazją - stylizacja wpisująca się w królewski protokół, a jednocześnie pozostająca wierna osobistemu stylowi Amal" - stwierdziła ekspertka.
Nie tylko Amal przyciągała uwagę. Według Ewy Rubasińskiej-Laniro George Clooney również zaprezentował się znakomicie. "Choć jego garnitur wpisywał się w klasyczny kanon, to jednak błyszczał - dosłownie i w przenośni. Subtelny połysk materiału, nietypowy kolor koszuli i pewność siebie, z jaką go nosił, przypominały wszystkim, że artyści - nawet w królewskim otoczeniu - mogą pozwolić sobie na więcej" - wyznała. Jak zauważyła ekspertka "suknia Amal stała się tematem licznych dyskusji wśród miłośników mody i zebrała zasłużone pochwały za elegancję, klasę i umiejętne połączenie protokołu z osobistym wyczuciem stylu". Stylistka nie ma wątpliwości, że spotkanie w Pałacu Buckingham było modowym triumfem Clooneyów.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!