We wtorek, 10 czerwca, w Sądzie Okręgowym w Warszawie miała miejsce rozprawa rozwodowa Marianny i Łukasza Schreiberów. Co ciekawe, mimo trudnej sytuacji, oboje na korytarzach sądowych zachowywali się wobec siebie z szacunkiem, unikając wszelkich przejawów otwartej wrogości. Wielu fanów celebrytki zastanawia się, czy ta zostanie przy nazwisku (jeszcze) męża. W rozmowie z Plotkiem wyjawiła, jaką podjęła decyzję.
Tuż po rozprawie rozwodowej Plotkowi udało się skontaktować z Marianną Schreiber. 32-latka podczas rozmowy zdradziła, czy planuje zostawić nazwisko, jakie przyjęła, wychodząc za mąż za Łukasza Schreibera. - Tak, oczywiście, że zostaję przy nim, tak samo jak moja córka. Spędziłam z tym nazwiskiem jedną trzecią swojego życia i nic się w tej sprawie nie zmieni - wyznała. Chwilę później Schreiber przyznała, że podejmując taką decyzję, kierowała się m.in. dobrem dziecka.
Jej wypowiedź ws. rozwodu wiele mówi o relacji, jaka łączy ją teraz z Łukaszem Schreiberem. - Dla dobra dziecka podjęłam decyzję, aby spróbować rozwieść się w taki sposób, w jaki próbujemy się teraz rozwieść. Pozostanie przy nazwisku jest tego częścią - podsumowała Marianna Schreiber w rozmowie z Plotkiem. Przypomnijmy, że panieńskie nazwisko Marianny to Karabiowska.
Marianna i Łukasz Schreiberowie pobrali się w 2015 roku. Razem doczekali się córki Patrycji, która przyszła na świat w 2018 roku. Choć postępowanie rozwodowe ruszyło z inicjatywy Marianny, jako pierwszy o rozstaniu poinformował polityk PiS. - Nigdy nie używałem wizerunku rodziny w kampaniach wyborczych, ani teraz, ani 10 lat temu. Uważam, że to nie ma znaczenia. A przy tym wszystkim jest mi... jest to w jakiś sposób trudne dla mnie i przykre, tym bardziej że podjęliśmy decyzję o rozstaniu i rozmawiamy o separacji - wyznał Łukasz Schreiber w rozmowie z metropoliabydgoska.pl w marcu 2024 roku. - Każde z nas robi coś indywidualnie i na swój rachunek. Zawsze będę życzył mojej żonie powodzenia i to jest oczywiste, ale nie wiem, w jaki sposób miałoby to wpłynąć na funkcjonowanie Bydgoszczy... Po prostu jest to dla mnie zagadka trudna do rozwiązania - dodał. CZYTAJ TEŻ: Schreiberowie w sądzie. Marianna wybrała krzykliwą kreację i puściły jej nerwy