Aua! Katarzyna Figura została Sindbadem. Do tej pory nie rozumiemy, dlaczego nie założyła stanika.
Monika Mrozowska, jak każda kobieta, jest zmienna. Nie mogła się zatem zdecydować czy jest jej ciepło czy zimno, czy może chce się jej spać. Wszystko więc połączyła. Do sukienki-worka z piżamowego materiału założyła wełnianą czapkę i ciężkie buty. Grunt to dostosowanie do każdej sytuacji.
Dominika Ostałowska to nasz absolutny hit. W tym stroju jest wszystko to, czego nie powinno być. Każdy element pochodzi z innej bajki.
Nogi Violi Kołakowskiej zaginęły w kozakach. Znad butów wystaje tylko szczupła kobieta w skromnej piżamowej sukience i sweterku.
Katarzyna Kolenda-Zaleska nigdy nie starała się, by oceniano jej stroje, rzadko też pokazuje się publicznie poza pracą. Mimo to, buty emu, pikowana kurtka, ciemne przezroczyste rajstopy i obcisła sukienka w kolorze brudnego złota to wyjątkowo niefortunne połączenie.
Figura, jak na aktorkę przystało, wciela się w różne role, niestety także poza planem. Czasami nachodzi ją ochota na bycie muszkieterem.
Maja Sablewska ma wiele wspaniałych zdobyczy w swojej szafie. Nic więc dziwnego, że trudno jej było się zdecydować, co założyć. Wzięła więc wszystko.
Tamara Arciuch nie miała płaszcza, który pasowałby do jej sukni, wzięła więc szlafrok. Turkusowa rzecz, którą trzyma w ręku, to nie gąbka, a torebka.
Natalia Przybysz ma swój własny, bardzo oryginalny styl. Szkoda tylko, że najczęściej kreacje ją oszpecają.
Magdalena Kumorek nie zawsze ma ochotę na to, by się stroić, czasami zakłada po prostu to, co znajdzie pod ręką. I kreacja na premierę gotowa.
Która kobieta nie chciałaby być piękną syreną? Agata Młynarska spełniła swoje marzenia. Wybrała suknię z odważnym dekoltem, w morskim kolorze, z przezroczystego materiału. Czy wyglądała elegancko? Oceńcie sami.
Edyta Herbuś jest nazywana ikoną stylu. Zawsze wygląda perfekcyjnie i to na jej kreacje zwraca się największą uwagę. Jednak nawet ona zamiast ubrać się, potrafi się też przebrać.
Styliści "Must Be The Music" nie zawsze się dobrze spisują... Może myśleli, że Paulina Sykut jest złotą rybką i chcieli ją złapać w siatkę?