Sebastian Kulczyk i jego żona Katarzyna Jordan w poniedziałkowy wieczór pojawili się na dwóch imprezach. Jedną z nich było rozdanie nagród branży filmowej "Złote Kaczki". To dość rzadki widok, więc goście byli lekko zaskoczeni. Para raczej stara się unikać oficjalnych wyjść.
Zaskoczenie było tym większe, że para pojawiła się tego wieczoru na drugiej imprezie. Kulczyk i Jordan wybrali się także na premierę nowego kalendarza marki "Yes". Piękna małżonka biznesmena była niewątpliwie w centrum uwagi, a fotografowie nie odstępowali pary na krok. Oni jednak nie pchali się na ściankę do zdjęć.
Nic dziwnego, że para bogaczy wywołała ogromne poruszenie. Na imprezach pojawiają się stosunkowo rzadko. Ostatnio byli widziani na początku października na premierze "Bitwy pod Wiedniem", ale nie pozowali do wspólnych zdjęć. Wcześniej, w maju, przyszli na imprezę magazynu Glamour. Sebastian Kulczyk zwyczajnie nie ma czasu na lansowanie się na imprezach.
Katarzyna Jordan jest córką poznańskiego biznesmena, Krzysztofa Jordana. Słynie on z organizacji popularnego turnieju tenisowego Porche Open. Bogacz jest właścicielem firmy reklamowej "Swift Media". Prywatnie jest związany się ze znaną dziennikarką, Alicją Resich-Modlińską.
Żona Kulczyka, mimo koneksji ojca, nie pracuje w jego firmie. Wybrała międzynarodowy koncern doradczy z siedzibą w Londynie. Katarzyna Jordan bardzo strzeże swojej prywatności. W internecie na próżno szukać szczegółów z jej życia. Również tych zawodowych.
Na salonach para nie szczędzi sobie czułości, trzymają się za ręce, przytulają. Małżonkowie są ze sobą od 2010 roku, a o ich ślubie rozpisywały się wszystkie media. Para pobrała się na Lazurowym Wybrzeżu. Ich małżeństwo przypieczętowało wieloletnią przyjaźń.
Czasem na salonach pojawia się też siostra Sebastiana Kulczyka z mężem. Dominika Kulczyk-Lubomirska i Jan Lubomirski-Lanckoroński wywołują spore zainteresowanie. W końcu to książęca para :)
WBF
fot. KAPIF