Majka Jeżowska to artystka, która zyskała sławę i rozpoznawalność jako piosenkarka popowa. Choć ze sceną związana jest od najmłodszych lat, to jej kariera muzyczna rozpoczęła na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego wieku i od tamtej pory nie zwalnia tempa. Przez lata działalności twórczej zdobyła wiele prestiżowych nagród i wyróżnień. Choć artystka regularnie koncertuje i bierze udział w różnorodnych wydarzeniach, to mało kto wie, że wokalistka już pobiera emeryturę. Rąbka tajemnicy uchyliła sama zainteresowana. W jednym z wywiadów wyjawiła wprost, na jaką kwotę może liczyć od państwa.
Majka Jeżowska zalicza się do tego grona celebrytów, którzy nie stronią od trudnych tematów. W podcaście "Wprost Przeciwnie" artystka zdradziła, ile wynosi jej emerytura. Jest to niecały tysiąc złotych. Mimo że kwota jest szokująco niska, artystka nie zamierza się skarżyć, ani narzekać. W rozmowie z portalem Plejada odniosła się do wcześniejszych słów. Przyznała, że emerytura, którą otrzymuje, nie jest dla niej problemem. "Absolutnie nie narzekam, bo lubię swoje życie. Jest mi dobrze i niczego mi nie brakuje" - wyznała. Zdjęcia Majki Jeżowskiej możecie zobaczyć w naszej galerii w górnej części artykułu.
W dalszej części rozmowy Majka Jeżowska poruszyła inny istotny aspekt związany z emeryturami. Piosenkarka zdradziła, co sądzi o wysokości polskich świadczeń i ich zależności. "Natomiast czasami widzę pewne nierówności w emeryturach. Na przykład między wysokimi urzędnikami państwowymi, którzy byli nimi przez chwilę i pobierają do końca życia bardzo wysoką emeryturę a kimś, kto pracuje 30, 40 lat. Ale takie jest życie" - stwierdziła. Warto podkreślić, że piosenkarka ma 63 lata, więc pełnoprawną emerytką jest dopiero od niedawna. Mimo to cały czas jest aktywna zawodowo, co pozwala jej na utrzymanie godnego poziomu życia. ZOBACZ TEŻ: Majka Jeżowska żałuje, że powiedziała o kochanku. "To nie powinno być tematem rozmów".