Podczas konferencji ramówkowej Polsatu Dodą targały różne emocje. Na scenie prezentowała szeroki uśmiech i zapowiadała swoje nowe reality show "Doda. Dream Show". Za kulisami była raczej przygnębiona i smutna. Podczas jednego z wywiadów nie mogła powstrzymać łez. Nagle postanowiła przerwać rozmowę. Od jakiegoś czasu mówi się o tym, że wokalistka rozstała się z Dariuszem Pachutem.
Tuż przed konferencją ramówkową Polsatu Doda poprosiła media, żeby nie zadawano pytań dotyczących jej życia prywatnego. Podkreśliła, że jest obecnie na trudnym etapie. Nieoczekiwanie podczas rozmowy z Pomponikiem, kiedy została zapytana o przyszłość, piosenkarka zaczęła mówić, że chciałaby być zakochana. Emocje były dla niej zbyt duże. Nie potrafiła powstrzymać łez. Zapłakana Doda zakryła twarz ręką i postanowiła przerwać wywiad.
Chciałabym być szczęśliwa, zakochana... Weź to wyłącz - powiedziała Doda.
Przypomnijmy, że "Doda. Dream Show" to kolejne reality show, które gwiazda realizuje dla Polsatu. Wcześniej wzięła udział w programie "Doda. 12 kroków do miłości". Na oczach milionów telewidzów próbowała znaleźć wymarzonego partnera. To się jednak nie udało. W krótkim czasie okazało się jednak, że Doda spotyka się ze sportowcem Dariuszem Pachutem, który wcześniej był partnerem Doroty Gardias. Zakochani chętnie pokazywali łączące ich uczucie w mediach społecznościowych. Coś się jednak popsuło. Po kilku miesiącach intensywnej znajomości przestali się obserwować na Instagramie. Fani szybko zauważyli, że z profili zniknęły też ich wspólne zdjęcia.