Meghan Markle oskarżyła royalsów o rasizm. Królewski biograf ujawnił, że książę Harry oberwał od matki za przejaw dyskryminacji

Gdy książę Harry i Meghan Markle poinformowali, że rezygnują z funkcji wyższych rangą członków rodziny królewskiej, rozpętał się prawdziwy skandal. Brat księcia Williama od czasu przeprowadzki z Wielkiej Brytanii do USA zdążył podpisać kontrakt z Netfliksem, udzielić licznych wywiadów, a także wydać biografię "Ten Drugi", w której nie oszczędzał szczegółów z najbardziej intymnych momentów życia. Potwierdził również krążące plotki i przyznał, że pomiędzy nim a jego bratem i resztą rodziny nastąpił rozłam. W pamiętnej rozmowie dla Oprah Winfrey razem z Meghan Markle poskarżyli się na królewskie życie. Zarzucili też niektórym royalsom rasizm. Królewski biograf w najnowszej publikacji ujawnił, że w czasach dzieciństwa młodszy syn księżnej Diany nie okazał szacunku kierowcy autobusu. 

Królewski biograf ujawnił, że książę Harry oberwał od matki za przejaw dyskryminacji

Robert Jobson jest autorem wielu królewskich biografii. Dwie publikacje poświęcił księżnej Dianie i napisał je razem z prywatnym oficerem ochrony Scotland Yardu, inspektorem Kenem Wharfe. W nowej książce "Our King: Charles III: The Man and the Monarch Revealed" przygląda się życiu króla Karola, w tym jego małżeństwu z nieżyjącą już księżną Dianą. Doczekali się dwójki synów, następcy tronu księcia Williama i jego zastępcy, jak określał się w biografii książę Harry. W jednym z fragmentów opublikowanych przez "Daily Mail" biograf omawia rodzinną wycieczkę, którą Diana odbyła ze swoimi synami. Ta zakończyła się jednak przedwcześnie z powodu Harry'ego, który naśmiewał się z akcentu kierowcy autobusu. Księżna nie zamieszała puścić mu tego płazem i publicznie go ukarała, dając mu klapsa. 

W autobusie Diana musiała powiedzieć Harry'emu, aby przestał naśladować pendżabski akcent kierowcy. Ten miał na sobie jasny żółty turban i nie przejmował się komentarzem Harry'ego, ale Diana była tak umartwiona, że w końcu powiedziała Kenowi Wharfe'owi [prywatny oficer ochrony księżnej Scotland Yardu - przyp.red], aby zrezygnował z podróży. Diana, Ken, William i Harry wysiedli w Green Park, a Diana natychmiast dała klapsa Harry'emu i powiedziała: Nigdy więcej tego nie rób - czytamy.

Robert Jobson twierdzi, że w ramach zadośćuczynienia, Diana kazała Harry'emu napisać list do inspektora Wharfe'a, w którym przeprasza za swoje karygodne zachowanie i za zrujnowanie rodzinnego wypadu. Nowa biografia ma ukazać się już 14 kwietnia, zaledwie kilka tygodni przed koronacją króla Karola. Wydarzenie zaplanowane jest na 6 maja i w Wielkiej Brytanii ma być dniem wolnym od pracy.