• Link został skopiowany

Dziennikarz zjadł pół tabliczki czekolady przed wywiadem z Chodakowską. Nie na taką reakcję się nastawiał [PLOTEK EXCLUSIVE]

Przyznanie się Ewie Chodakowskiej do zjedzenia czekolady na śniadanie wymaga sporej odwagi. Reakcja trenerki na to wyznanie była jednak dość zaskakująca.
wywiad z Ewą Chodakowską
Plotek

Ewa Chodakowska jest dla wielu Polaków największym autorytetem z dziedziny fitnessu i zdrowego odżywiania. Trenerka już od lat uczy, jak ćwiczyć, trzymać dietę i dbać o swoje ciało. Gdy przyjęła zaproszenie Plotka na wywiad, dziennikarz Mat Roobens Ledwig obiecał sobie, że będzie z nią stuprocentowo szczery i przyznał, że przed spotkaniem z nią zjadł pół tabliczki czekolady. Chodakowską jego wyznanie bardzo rozbawiło i przyznała, że... to zupełnie normalne.

Zobacz wideo Wywiad z Ewą Chodakowską

Ewa Chodakowska uwielbia jeść. Nie liczy obsesyjnie kalorii

Na zwierzenie o niezbyt zdrowym śniadaniu Ewa Chodakowska spytała naszego dziennikarza, czy miał wyrzuty sumienia. Gdy odpowiedział, że nie od razu, trenerka skomentowała to bardzo krótko.

Wyrzuty sumienia na bok. Takie wyskoki można wrzucać w naszą codzienność, ale niech to będzie raz w tygodniu, a nie każdego dnia - podsumowala.

Trenerka przyznała, że choć oczywiście jest zwolenniczką zdrowego odżywiania i weryfikowania tego, co ląduje na naszym talerzu, nie wyklucza małych wyskoków.

80 proc. trzymasz się zdrowego odżywiania, świadome wybory, a 20 proc. odpinka szelek i jak masz ochotę na jakieś szaleństwo, to jak najbardziej wskazane - tłumaczy.

Ewa Chodakowska dodała, że wszyscy są przekonani, iż obsesyjnie liczy kalorie, a w ciągu dnia nie je prawie niczego. Podkreśla, że nie jest to prawdą, a jedna z jej sióstr jest wręcz mocno zaskoczona, jakie ilości jedzenia pochłania trenerka.

Uwielbiam jeść, jestem hedonistką, jeśli chodzi o jedzenie. Potrafimy z mężem organizować sobie takie trasy po Europie - wybieramy konkretną restaurację, do której jedziemy, żeby się nażreć. Kocham jeść - wyznaje.

Nie oznacza to jednak, że Chodakowską można spotkać w McDonaldzie. Trenerka zaznacza, że nie je wysoko przetworzonego jedzenia i nie zdarza się jej mieć ochoty na fast food.

Nie jest tak, że muszę sobie tego odmawiać (...). Ta forma posiłku kompletnie nie jest dla mnie - dodaje.

Cały wywiad z Ewą Chodakowską znajdziecie w materiale wideo na górze strony.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: