Konkurs Eurowizji w 2023 roku ma się odbyć w Liverpoolu. Do 15 stycznia kandydaci mogą zgłaszać swoje utwory, a następnie TVP wyłoni maksymalnie dziesięciu uczestników do eliminacji. Krajowe starcie eliminacyjne do muzycznego show odbędzie się 26 lutego. Maja Hyży jako jedyna publicznie wypowiada się na temat swojego zgłoszenia. Nieoficjalnie mówi się, że o udziale w eliminacjach myślała również Marina Łuczenko-Szczęsna. W najnowszym wywiadzie Maja Hyży wyznaje, że jej piosenka ma naprawdę spore szanse na zwycięstwo i reprezentację Polski w konkursie Eurowizji.
Nie da się ukryć, że Maja Hyży wprost marzy o udziale w Eurowizji. Wcześniej również zgłaszała swoje piosenki do konkursu w 2018 i 2020 roku. Wygląda na to, że teraz dużo może się zmienić. W najnowszej rozmowie z portalem Jastrząb Post celebrytka zdradziła, że ma dobre przeczucia.
Uważam, że mam duże szanse. Ale to, dlatego, bo uważam, że numer jest bardzo dobry. Silnie w to wierzę, że będzie to hit. Ja już jak usłyszałam pierwszą zajawkę utworu, to już czułam Eurowizję i wiedziałam, że to jest ten numer, który musimy skończyć, kontynuować i zrobić na majstersztyk.
Mimo wiary we własne umiejętności i moc utworu Maja Hyży wie, że konkurencja nawet na etapie eliminacyjnym może być spora.
Będę się cieszyła, jeżeli dostanę się do preselekcji, a co będzie dalej? Zobaczymy. Fajnie by było reprezentować Polskę, ale są też inni, konkurencja jest duża. Ale uważam, że mamy super szanse z naszym utworem.
W rozmowie z portalem Jastrząb Post Maja Hyży wyjawiła, że nie ma pojęcia, które gwiazdy zdecydowały się na wysłanie swojej piosenki zgłoszeniowej do konkursu Eurowizji.
Ja nic nie wiem. Nic nie słyszałam. Skupiam się na swojej muzyce, utworze i nie chcę czuć jakiejkolwiek rywalizacji. Będzie, co będzie. Mam nadzieję, że ludziom spodoba się mój numer i jeżeli nie przejdę dalej, to stanie się on po prostu hitem.
Myślicie, że tym razem uda się celebrytce i Maja Hyży w końcu zostanie reprezentantką Polski na Eurowizji?