Więcej informacji na temat Antka Królikowskiego znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Antek Królikowski pojawił się na konferencji programu "Projekt Atlantyk". Podczas eventu świeżo upieczony tata w czasie wywiadu z dziennikarką "Party" podzielił się refleksjami na temat narodzin syna. Aktor w poruszający sposób opowiedział o tym, jakie były jego pierwsze przemyślenia po narodzinach Vincenta. W dalszej części wywiadu skomentował także medialne doniesienia na własny temat.
Podczas konferencji programowej nowego show TVN-u pojawił się Antek Królikowski. Aktor podczas wydarzenia udzielił kilku wywiad. W jednym z nich zachowywał się w sposób wulgarny, w drugim zaś był zdecydowanie spokojniejszy i bardziej profesjonalny. W rozmowie z reporterką "Party" opowiedział o pierwszych odczuciach po narodzinach Vincenta:
W roli taty czuję się świetnie. Mój synek jest najpiękniejszym dzieckiem, jakie widziałem - na szczęście po mamusi - podkreślił rozbawiony.
Następnie dodał:
Tak planowaliśmy z Aśką, żeby był podobny do niej. Na szczęście się udało. To się oczywiście zmienia, więc nie wiemy jeszcze, jak to się w przyszłości potoczy. Jest przepiękny i zdrowy. To jest najważniejsze.
Reporterka spytała później męża Opozdy o to, jak się poczuł, gdy pierwszy raz ujrzał noworodka. Aktor początkowo nie chciał odpowiedzieć na prywatne pytanie. Później jednak stwierdził:
Ja chyba tobie takiej wewnętrznej spowiedzi nie dam i nie opowiem o tym, co pomyślałem po narodzinach synka. Natomiast mogę powiedzieć tylko, że kiedy go zobaczyłem pierwszy raz, to poczułem wielkie szczęście i błogosławieństwo, które na nas spadło w postaci małego dziecka. To dziecko, wiem, że będzie zawsze ze mną oraz będzie odgrywało ogromną rolę w moim życiu.
Potem aktor wspomniał o dacie narodzin synka. Vincent przyszedł na świat 22 lutego 2022 roku, więc pod względem numerologicznym jest to bardzo wyjątkowa data narodzin. Świeżo upieczony tata stwierdził nawet, że jest magiczna.
Urodzony w takiej dacie. Wierzę, że nieprzypadkowo. Wierzę, że to będzie człowiek, który wpłynie na losy świata.
Aktor został także zapytany o komentarz w sprawie głośnej afery ze swoim udziałem. Stwierdził, że przez wzgląd na aktualny stan jego żony, która jest w połogu oraz biorąc pod uwagę troskę o bliskie osoby, nie wypowie się na ten temat.
Szybko zmienił temat i zaczął opowiadać o tym, że cieszy się ze zdrowia swojego synka:
Nie sposób mi komentować tego z szacunku dla niektórych osób. Prosiłbym cię o niedopytywanie o to. Cokolwiek powiem, to teraz nie ma sensu. Cieszę się, że Vincent jest zdrowy. Widzę go codziennie i wiem, że jakby nie było, to będzie dobrze - podsumował.
Na koniec rozmowy aktor roześmiał się i zaprosił widzów do oglądania nowego show TVN - "Przez Atlantyk".
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach:
Wszystkie wiadomości na temat wojny w Ukrainie
Jak pomóc Ukrainie - pomoc prawna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!