Christina Ricci zagrała Wednesday Addams w "Rodzinie Addamsów". Niedawno skończyła 42 lata. Jak dziś wygląda?

Więcej informacji na temat gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Christina Ricci wystąpiła w dwóch filmach z serii "Rodzina Addamsów", czym zagwarantowała sobie pozycję w show-biznesie. Aktorka tak dobrze zagrała dziewczynkę z sadystycznymi skłonnościami, że nominowano ją do dwóch prestiżowych nagród - Saturna i Nagrody Młodych Artystów. Nie ukrywa, że kariera rozpoczęta w tak młodym wieku, odbiła się na jej psychice. Doświadczyła również przemocy domowej. Mimo traumatycznych przeżyć, udało jej się zawalczyć o siebie. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kultowe sceny, w których aktorzy nie musieli grać. Przypadek zrobił swoje. U Leonarda DiCaprio polała się krew

Christina Ricci jako dziecko zagrała w "Rodzinie Addamsów". Jak dziś wygląda? 

Christina Ricci przyszła na świat 12 lutego 1980 roku w Santa Monica w Kalifornii. Już jako mała dziewczynka pojawiała się na planach filmowych i czerwonych dywanach. Od dziecka żyła w blasku fleszy, czego nie wspomina zbyt dobrze. Wyznała, że przez długi czas nie umiała poradzić sobie ze sławą, buntowała się i była niezadowolona ze swojego życia. 

Zadebiutowała na kinowym ekranie w filmie "Syreny" Richarda Benjamina. W 1991 drzwi do jej kariery szeroko się otworzyły. Zagrała w filmie "Rodzina Addamsów", w którym wcieliła się w rolę Wednesday. Dzięki produkcji stała się jedną z najpopularniejszych aktorek lat 90-tych. Wykreowała kultową postać, która na dobre zapisała się na kartach kinematografii. Wystąpiła u boku Anjelicy Huston, Raula Julia i Christophera Lloyda. Ponownie zagrała córkę Addamsów w sequelu filmu o tytule "Rodzina Addamsów 2".

Christina stała się jedną z najpopularniejszych aktorek dziecięcych, a nie miała wykształcenia aktorskiego. Zagrała główną rolę w filmie familijnym "Kacper". Wystąpiła również u boku Johnny’ego Deppa i Christophera Walkena w filmie "Jeździec bez głowy". Produkcja miała swoją premierę ponad 20 lat temu, a w dalszym ciągu uważana jest za jeden z najlepszych horrorów. Ricci ma na swoim koncie 12 nominacji do prestiżowych statuetek jak Złoty Glob, Saturn czy Emmy. 

Aktorka przez siedem lat była żoną Jamesa Heerdegena. Poznali się na planie serialu telewizyjnego "Pan Am". Para doczekała się syna o imieniu Freddie, który urodził się w 2014 roku. Jednak w 2020 roku wypłynęła informacja o rozwodzie. Jej były mąż ma sądowy zakaz zbliżania się do Christiny i nie może się z nią kontaktować. Aktorka zeznała w sądzie, że z powodu pandemii koronawirusa na prawie rok została uwięziona w domu z oprawcą. Wyznała, że James Heerdegen w lipcu 2020 roku zaatakował ją nożem.

Ricci nie zrezygnowała z kariery aktorskiej. Wystąpiła w najnowszym filmie z serii "Matrix". Mimo że chroni swoją prywatność, to prowadzi konto na Instagramie, na którym publikuje wiele zdjęć. Doczekała się drugiego dziecka z nowym partnerem, stylistą fryzur Markiem Hamptonem. 

Gwiazda przez lata eksperymentowała z wizerunkiem i nawet przefarbowała włosy na blond, ale zdecydowała się wrócić do ciemniejszego koloru. Przeglądając jej fotografie, aż ciężko uwierzyć, że tak naprawdę niewiele się zmieniła od lat 90., gdy zadebiutowała na scenie jako mała dziewczynka z warkoczykami. W dalszym ciągu ma ten sam wyraz twarzy, który pokochali wierni fani Wednesday Addams. 

Trzeba przyznać, że aktorka wygląda zjawiskowo. Więcej zdjęć w galerii na górze strony.