Anna Starmach wyznaniem o chorobie podzieliła się 23 lutego zeszłego roku - w Światowy Dzień Walki z Depresją. Wyjawiła wówczas, że z depresją zmaga się od dwóch lat. "Ostatnie miesiące wskazują na to, że na ten moment wygrałam, choć wiem, że depresja bywa podstępna i nigdy nie mogę stracić czujności. Na szczęście w porę zgłosiłam się do specjalistów i uzyskałam pomoc" - przekazała na Instagramie. Starmach od tego czasu zaczęła otwarcie mówić o swoich problemach i dzielić się również trudnymi momentami. W rozmowie z Plejadą wyjaśniła, dlaczego jej zdaniem jest to bardzo ważne.
We wrześniu tego roku Anna Starmach zamieściła nagranie, na którym widać, jak płacze. Filmik poruszył wiele osób, ale kucharka spotkała się też z negatywnymi komentarzami na jego temat. - Byłam zaskoczona tym, że płacz kogoś szokuje. Tak jakbyśmy cały czas żyli w świecie, w którym powtarza się hasło: chłopaki nie płaczą. Okazuje się jednak, że płakać w internecie też nie wypada - mówi Starmach w rozmowie z Plejadą.
Była jurorka "MasterChefa" przyznała też, że na szczęście coraz więcej mówi się otwarcie o depresji i nie traktuje tej choroby jako tabu. Zauważa jednak, że wciąż niektóre kwestie są marginalizowane. - Cały czas słowo psychiatra wypowiadane jest ciszej. O tym, że przyjmuje się leki na depresję, też mówi się ściszonym głosem. Również wśród wykształconych osób z dużych miast. Uważam, że o zdrowiu psychicznym powinno się mówić jak najwięcej - mówi Starmach.
W tym samym wywiadzie zaznaczyła również, że temat depresji należy normalizować i nie zwlekać z sięgnięciem po pomoc. - Ważne, żeby trafić do tych specjalistów w odpowiednim czasie, a nie wtedy, gdy będzie na to za późno. Niestety, słowo depresja jest często deprecjonowane. Co rusz ktoś mówi, że ma deprechę. Albo że pogoda jest depresyjna. Wciąż brakuje świadomości, jak poważna jest to choroba i jak wiele może mieć twarzy - dodała.
Anna Starmach przyznała również, że w najcięższych momentach choroby nie czuła się na siłach, aby mówić o niej publicznie. - Każdy, kto chorował na depresję, wie, że są momenty, gdy zrobienie czegokolwiek jest wyzwaniem. Nie udźwignęłabym wtedy publicznego mówienia o tym, przez co przechodzę. Zrobiłam to, gdy poczułam się lepiej - przyznała. Dodała również, że jej wyznanie o depresji nastąpiło spontanicznie, gdy zorientowała się, że obchodzony jest właśnie Światowy Dzień Walki z Depresją. - Depresja ma jednak tę wadę, że lubi wracać. Potem się o tym przekonałam. Zrozumiałam, że moja radość z lepszego samopoczucia była przedwczesna. Na szczęście, nie jestem już w tym najgorszym momencie - podkreśliła kucharka.
Jeśli potrzebujesz rozmowy z psychologiem, możesz zwrócić się do Całodobowego Centrum Wsparcia pod numerem 800 70 2222. Pod telefonem, mailem i czatem dyżurują psycholodzy Fundacji ITAKA udzielający porad i kierujący dzwoniące osoby do odpowiedniej placówki pomocowej w ich regionie. Z Centrum skontaktować mogą się także bliscy osób, które wymagają pomocy. Specjaliści doradzą, co zrobić, żeby skłonić naszego bliskiego do kontaktu ze specjalistą.
TV Republika znów zorganizuje sylwestra. Wiemy, kto na nim wystąpi
Lokal po rewolucji Gessler zaserwował mi wątróbkę i rosół. "Magda, coś ty narobiła?"
Tak mieszkają Krupińska i Karpiel-Bułecka. Nowoczesność w góralskim wydaniu
Janoszek wygrała w sądzie ze Stanowskim. Dziennikarz już wydał oświadczenie
Koterski kupił sobie nowy samochód i się zaczęło. Poszło o jego słowa o Leszczak
Natalia Janoszek kontratakuje. Wydała oświadczenie i uderza w Krzysztofa Stanowskiego
80-letni syn Bohdana Tomaszewskiego stanął na ślubnym kobiercu. Co za kadry!
Wydano wyrok w sprawie Janoszek przeciwko Stanowskiemu i Kanałowi Sportowemu. To postanowił sąd
80-letni syn Tomaszewskiego wziął ślub po raz trzeci. Teraz zabrał głos