Barbara Bursztynowicz przez lata miała stałe źródło utrzymania za sprawą roli Elżbiety Chojnickiej w "Klanie". W 2025 roku 71-letnia aktorka odeszła jednak z telenoweli po 27 latach. Bursztynowicz nie może obecnie narzekać na brak propozycji zawodowych. W tym samym roku dołączyła do obsady serialu TVN "Szpital św. Anny", a obecnie można oglądać jej popisy taneczne w "Tańcu z gwiazdami". Okazuje się jednak, że aktorka pozostaje aktywna zawodowo nie tylko dlatego, że praca wciąż sprawia jej przyjemność.
Temat emerytury artystów od dawna wywołuje w mediach spore poruszenie. Większość z nich otwarcie skarży się na bardzo niskie świadczenia z ZUS-u. O tę kwestię w rozmowie z Jastrząb Post została zapytana również Barbara Bursztynowicz. Jak się okazuje, aktorka także nie zalicza się do grona gwiazd, które byłyby w stanie utrzymać się wyłącznie z emerytury. - Nigdy nie mogłam polegać na emeryturze. One są małe, więc pracuję nie tylko dlatego, że chcę, ale też dlatego, że muszę sobie do tej emerytury dorobić - powiedziała wprost aktorka. Na jaką sumę może liczyć co miesiąc? Tego Bursztynowicz nie chciała zdradzić.
Nie ma sensu podawać kwoty, wystarczy powiedzieć, że one są za małe, żeby przeżyć
- dodała.
W medialnych wypowiedziach wiele gwiazd mówi wprost, że bardzo niskie świadczenia wypłacane z ZUS-u wynikają z rodzaju umów, na których pracowali przez lata. Głos w tej sprawie zabrał m.in. Tomasz Lipiński. - Wiadomo, że mamy problem z emeryturą, bo nie pracowaliśmy na etatach, tylko na umowach o dzieło, więc te emerytury - albo ich nie ma, albo są po prostu żałosne - stwierdził w podcaście Złota Scena. Muzyk dodał, że chwilowo jego świadczenie jest tak niskie, że zdecydował się w ogóle nie pobierać emerytury. - Ja na razie nie mam żadnej, ponieważ mi w ZUS-ie powiedzieli, że są gotowi wypłacić mi trzysta kilkadziesiąt złotych, więc się chwilowo na nich obraziłem - dodał. Nie wszystkie gwiazdy są jednak w takiej samej sytuacji. Przykładowo Katarzyna Dowbor ma otrzymywać emeryturę w wysokości ok. czterech tysięcy zł miesięcznie. - Po prostu pracowałam na etacie przez 30 lat w państwowej firmie, więc odkładałam składki i mam emeryturę. Może ona nie jest jakaś bardzo wysoka, ale nie jest też bardzo niska. Nie narzekamy - przyznała w rozmowie z "Super Expessem".
Polityczny apel Jeżowskiej na koncercie Polsatu. Uderzyła w Nawrockiego na wizji
Emocjonalna reakcja Weroniki w finale "Rolnik szuka żony". "Ciężko się to ogląda"
Racewicz olśniła, Brodzik z nieoczywistym dodatkiem. Tomaszewska postawiła na klasykę
Sidney Polak po 35 latach odchodzi z T.Love. Zespół wydał oświadczenie
Rzadko można ich spotkać. Tak Pawlicki i Więdłocha wyglądali po opuszczeniu studia TVN
Zborowska pokazała, jak udekorowała choinkę. Jeden szczegół chwyta za serce
Krystyna Janda mieszka w stuletnim dworku. Przepiękna willa skrywa mroczną historię
Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przemówił po finale. Mocny wpis zniknął po kilku minutach
Pela przerwał milczenie po rozwodzie. Mówi wprost, jak wygląda jego nowe życie