• Link został skopiowany

Britney Spears nie wytrzymała. W mocnym oświadczeniu uderza w byłego męża

Kevin Federline zdecydował się na napisanie książki, w której wspomina o relacji z Britney Spears. Piosenkarka postanowiła zareagować. Wydała oświadczenie.
Britney Spears nie wytrzymała. W mocnym oświadczeniu uderza w byłego męża
Fot. YouTube/@OfficialJonathanRoss, YouTube/@EntertainmentTonight

Britney Spears i Kevin Federline pobrali się w 2004 roku. Doczekali się razem dwóch synów - Seana Prestona i Jaydena Jamesa. Do rozwodu pary doszło po trzech latach. Już niedługo, gdyż 21 października, na rynku wydawniczym pojawią się wspomnienia byłego męża wokalistki zatytułowane "You Thought You Knew". Federline zdecydował się na szokujące wyznania dotyczące piosenkarki. Stwierdził, że synowie bali się matki. Spears postanowiła zareagować.

Zobacz wideo Justyna Gradek przeżywa traumy Britney Spears. Po skandalu z biografii przestanie słuchać Justina Timberlake'a?

Britney Spears nie wytrzymała. Wydała oświadczenie, odnosząc się do książki Kevina Federline'a

Autobiografia Federline'a wzbudza spore zainteresowanie, choć on sam twierdzi, że nie ma zamiaru na niej zarobić. Wydaje ją w momencie, gdy jego synowie są już dorośli. We wspomnieniach ma wielokrotnie uderzać w byłą żonę. Britney Spears postanowiła zareagować i wydała oświadczenie na Instagramie. Nie kryje rozczarowania. "Ciągłe manipulacje ze strony byłego męża są niezwykle bolesne i wyczerpujące. Zawsze błagałam i krzyczałam, aby móc spędzać czas z moimi chłopcami. Relacje z nastoletnimi chłopcami są złożone. Czułam się zdemoralizowana tą sytuacją i zawsze prosiłam, a wręcz błagałam, aby byli częścią mojego życia" - zaznacza piosenkarka. 

Wokalistka wprost napisała o tym, że nie widuje się z synami. "Niestety, zawsze byli świadkami braku szacunku, jaki okazywał mi ich własny ojciec. Muszą wziąć odpowiedzialność za siebie. Jeden z synów widział mnie tylko przez 45 minut w ciągu ostatnich pięciu lat, a drugi odwiedził mnie tylko cztery razy w ciągu ostatnich pięciu lat" - wyznała z żalem.

Britney Spears nie ukrywa, że jest rozżalona książką, którą napisał jej były mąż

W oświadczeniu wokalistka wspomina o książce Federline'a, która niedługo ujrzy światło dzienne. "Ja też mam swoją dumę. Od teraz będę im dawać znać, kiedy jestem dostępna. Uwierzcie mi, te niewinne kłamstwa z tej książki trafiają prosto do banku, a ja jestem jedyną osobą, która naprawdę cierpi z tego powodu" - podkreśla gwiazda. Piosenkarka podkreśla, że kocha synów. "Zawsze będę ich kochać, a jeśli naprawdę mnie znacie, nie będziecie zwracać uwagi na plotki o moim zdrowiu psychicznym i piciu. W rzeczywistości jestem dość inteligentną kobietą, która przez ostatnie pięć lat starała się prowadzić spokojne życie. Mówię o tym, ponieważ mam już dość i każda prawdziwa kobieta postąpiłaby tak samo" - podsumowała Spears. 

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: