• Link został skopiowany

Wieniawa tłumaczy się z kontrowersyjnych słów o biedzie. Odpowiedziała na mocny wpis Korwin Piotrowskiej

Julia Wieniawa stała się bohaterką kolejnego medialnego skandalu za sprawą swojej kontrowersyjnej wypowiedzi na temat biedy. Słowa wokalistki skomentowała Karolina Korwin Piotrowska.
Julia Wieniawa, Karolina Korwin Piotrowska
Julia Wieniawa, Karolina Korwin Piotrowska, KAPiF

Julia Wieniawa wywołała ostatnio spore zamieszanie swoją wypowiedzią w programie Kuby Wojewódzkiego. Wokalistka została zapytana przez dziennikarza, czy jest w stanie podpisać się pod stwierdzeniem, że "bieda to stan umysłu". - Niestety, ale też tak uważam. Wiem, że jest to kontrowersyjne, ale wiesz, ja nie pochodzę wcale z bogatej rodziny i już jako dziecko czułam i wiedziałam, co mnie w życiu czeka. Nieświadomie afirmowałam to swoje życie i wiedziałam, że zawsze na wszystko będzie mnie stać, co będę chciała. Czułam to jakby w trzewiach - powiedziała w programie.

Zobacz wideo Jessica Mercedes wskazała najlepiej ubrane gwiazdy. Ma radę dla prezydentowej

Karolina Korwin Piotrowska skrytykowała Wieniawę. Zrobiła wokalistce wykład

Karolina Korwin Piotrowska postanowiła zareagować na słowa Julii Wieniawy. W instagramowym wpisie przyznała, że jest zszokowana tą wypowiedzią. "Czasem jednym zdaniem niszczy się wszystko" - podkreśliła. Dziennikarka przywołała słowa wokalistki z programu Kuby Wojewódzkiego i postanowiła skomentować to fragmentem książki "Głód" argentyńskiego pisarza Martína Caparrósa. Korwin Piotrowska wspomniała uszczypliwie, że publikacja ma aż 717 stron, a Wieniawa jest "zajętą artystką", dlatego postanowiła specjalnie dla niej przytoczyć jeden fragment. Pisarz opisał historię kobiety z Nigru, która marzyła o posiadaniu krowy, aby móc zapewnić byt swojej rodzinie ze sprzedaży mleka. Caparrós podkreślił, że bieda to nie tylko kwestia braku pieniędzy, ale przede wszystkim określona sytuacja, która nie pozwala ludziom na myślenie o czymś innym niż przetrwanie. Następnie dziennikarka zwróciła się bezpośrednio do Julii Wieniawy.

Zanim w pół minuty dokończy pani ten krótki tekst, na świecie umrze z głodu 10 osób.

"Bieda to stan umysłu. Prawda. U niektórych ten stan umysłu odbiera możliwość myślenia o czymkolwiek innym niż placek składający się z garści mąki jaglanej, rozrobionej z wodą. Pozbawia horyzontów. Pozbawia marzeń. Skazuje na ograniczenie się do myślenia o potrzebach fizjologicznych. O przetrwaniu" - dodała Piotrowska. W dalszej części publikacji Karolina Korwin Piotrowska zaapelowała do wokalistki, aby zanim zdecyduje się wypowiedzieć na jakiś temat, upewniła się, że jej słowa nie są szkodliwe.

Co pięć sekund dziecko poniżej 10. roku życia umiera z głodu, z biedy. Ze stanu umysłu

- podsumowała Korwin Piotrowska.

 

Julia Wieniawa odpowiada Karoline Korwin Piotrowskiej 

Do wypowiedzi dziennikarki w komentarzu odniosła się sama Julia Wieniawa. Wokalistka podkreśliła, że jest jej bardzo przykro, że wszystkie opinie i komentarze na temat tej sprawy bazują tylko na cytowanym w mediach fragmencie jej wypowiedzi. Wieniawa podkreśliła, że słowa, że "bieda to stan umysłu", nie zostały wypowiedziane przez nią. "Zapewne nikt nie widział całej rozmowy, w której jasno widać, że to nie ja wypowiedziałam słowa 'bieda to stan umysłu', tylko Kuba. Ja odpowiedziałam na to dość tendencyjnie zadane pytanie, bazując na swoim doświadczeniu i mówiąc głównie o sobie" - podkreśliła. W dalszej części wypowiedzi dodała, że była w stresie w programie rozrywkowym, gdzie nie da się skupić myśli i zastanowić się dłużej nad swoją wypowiedzią, bo jej zdania przerywane były w połowie, więc jej słowa mogły zostać odebrane inaczej.

Odpowiadając na to pytanie, miałam na myśli ludzi żyjących w świecie możliwości, a niekorzystających z nich. Wiadomo, że nie mam na myśli skrajnych przypadków… A sama teza "bieda to stan umysłu" to nie moja teza i również uważam, że brzmi krzywdząco

- podkreśliła Wieniawa. "Przepraszam, jeśli kogoś swoją wypowiedzią uraziłam. Naprawdę" - podsumowała. Karolina Korwin-Piotrowska zareagowała na komentarz Wieniawy i doceniła jej odpowiedź. Dziennikarka dodała, że postanowiła wyłączyć komentarze pod swoim poprzednim postem ze względu na wiele głosów niewnoszących wiele do dyskusji. "Nie wiem, co wspólnego z postem miało rozliczanie kogoś z życia prywatnego czy urody bądź jej braku" - napisała dziennikarka. Na koniec dodała, że ma ogromną nadzieję, iż Wieniawa wyciągnie wnioski z całej sytuacji.

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: