Jolanta Kwaśniewska od lat uchodzi za jedną z najbardziej lubianych i cenionych byłych pierwszych dam w Polsce. Aktywna społecznie, kojarzona z elegancją i zaangażowaniem w działalność charytatywną żona Aleksandra Kwaśniewskiego cieszy się ogromnym zaufaniem wielu rodaków. Tym bardziej bulwersujące są ostatnie medialne doniesienia mówiące o wykorzystaniu wizerunku Jolanty Kwaśniewskiej w celu oszustwa.
Jakiś czas temu w mediach społecznościowych pojawiły się reklamy, w których Jolanta Kwaśniewska miała rzekomo zachęcać do udziału w państwowym projekcie, gwarantującym seniorom 3 tys. zł miesięcznie. Wspomniane wyglądały wiarygodnie - zawierały zdjęcia pochodzące z rzeczywistych wywiadów, do których jednak podłożono zmieniony komputerowo głos byłej pierwszej damy. Kliknięcie w link prowadziło do strony wyłudzającej dane i pieniądze. Jak wyznała Jolanta Kwaśniewska w rozmowie z TVN24, o całej sytuacji dowiedziała się od swojej córki. - Zadzwoniła do mnie przerażona moja Oleńka, że otrzymała telefon od starszej kobiety, która straciła duże pieniądze, myśląc, że ta reklama jest prawdziwa. Była zrozpaczona, ale też bardzo rozgniewana w rozmowie z moją córką, gdyż wciąż wierzyła, że ja faktycznie zachęcałam do skorzystania z tego programu - opowiadała wyraźnie posuszona.
W tej samej rozmowie Jolanta Kwaśniewska stanowczo zdementowała informację, że wzięła udział w jakiejkolwiek kampanii finansowej. - Oburzające jest to, że ktoś w ten sposób wykorzystał mój wizerunek. Szczególnie bulwersujące jest również to, że oszustwo wymierzone jest głównie w osoby starsze, czyli grupę mocno narażoną na różnego rodzaju nadużycia - podkreśliła. Była pierwsza dama jednoznacznie zapowiedziała, że będzie bronić swojego dobrego imienia w sądzie i zrobi wszystko, aby sprawcy ponieśli odpowiedzialność za swoje działania.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!