Maciej Pela mógł liczyć na spory zastrzyk popularności, gdy w mediach zrobiło się głośno o jego rozstaniu z Agnieszką Kaczorowską. Dziś tancerz ma wierne grono obserwatorów, którzy przyglądają się jego codzienności. Chętnie dzieli się tym, jak spędza czas z córkami, a także pokazuje, jak gotuje. Czasami pojawiają się jednak dość niewybredne komentarze ze strony internautów. Na jeden z nich Pela postanowił dobitnie odpowiedzieć.
Obecnie Pela skupia się na rozwoju kariery, a także buduje markę osobistą. Ostatnio często wdaje się w dyskusje z internautami. Zdarza się, że ci kierują w jego stronę nieprzychylne wypowiedzi, a nawet zdarzają się hejterskie komentarze. Tancerz postanowił odpowiedzieć na słowa jednej z użytkowniczek Instagrama, która bezpardonowo napisała: "Taka p**a z niego ciut". Na InstaStories opublikował zdjęcie, na którym pręży się do lustra bez koszulki i chwali się przebiegnięciem dziesięciu kilometrów. "Dziesięć km pękło. W końcu. Hejterzy dziękuję za paliwko" - napisał z przekąsem Pela. W tle ujęcia możemy zobaczyć... odkurzacze, co tancerz skwitował: "artefakty trochę p**y". Jak widać celebryta nie przejmuje się szpilami ze strony hejterów.
To nie pierwszy raz, gdy Pela decyduje się odgryźć, czytając hejterskie wypowiedzi na swoim profilu w mediach społecznościowych. Pod jednym z jego postów pojawił się komentarz, w którym jeden z internatów każe mu się "wziąć za robotę". "Niech już się bierze za robotę, bo nie będzie już niańczyć" - czytamy. Tancerz postanowił mocno odpowiedzieć. "Nigdy!!! Do końca życia nie będę pracować, bo przecież od 11 miesięcy jem mannę z nieba na zmianę z winniczkami z ogrodu. I tak już zostanie. Niańczenie forever" - napisał z przekąsem. To nie był jednak koniec. "Mija kolejny dzień bezrobocia, żyję, mam się dobrze, nie zamierzam nigdy więcej skalać rąk pracą. Odkąd 14 lat temu zrezygnowałem z pracy w Zarze, nie przepracowałem ani jednego dnia. A wy co? W poniedziałek ruszycie robić na mnie, a ja będę patrzeć o*********c escargots en coquille" - dodał sarkastycznie.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!