Po śmierci królowej Elżbiety II 84-letnia królowa Danii Małgorzata II była jedyną kobietą w Europie na tronie. Jednak w styczniu abdykowała - po 52 latach - na rzecz swojego syna, króla Fryderyka. Teraz zagraniczne media donoszą o jej problemach zdrowotnych. Dowiedzieliśmy się, że trafiła do szpitala po upadku w zamku Fredensborg. Wiadomo, jak się czuje. "Jej stan jest stabilny, ale pozostanie w szpitalu w celu monitorowania" - napisano w oświadczeniu pałacu. Na razie przyczyny wypadku nie są znane. Ostatni raz widziano ją publicznie w poniedziałek, bo choć nie siedzi już na tronie, nie rezygnuje z wystąpień i często pomaga synowi w jego obowiązkach.
Małgorzata II była zawsze bardzo szanowana przez poddanych, którzy od lat nazywają ją pieszczotliwie "Stokrotką". Często do nich wychodziła. A dwa razy w miesiącu w bibliotece pałacu Christiansborg decydowała się na pogawędki z nimi. - Nie wiem z góry, jacy będą moi goście, ale dostarcza mi się listę siedmiu osób, żebym wiedziała, kim jest każda z nich i jaki jest powód jej wizyty. Nasz kraj nie jest na szczęście zbyt rozległy i odwiedziłam prawie każdy jego zakątek, mogę zatem zawsze zacząć od uwagi na temat miejscowości mojego gościa. Improwizuję i tak właśnie wolę, to czyni rozmowę bardziej spontaniczną - przyznała w jednym z wywiadów.
O swojej abdykacji królowa Małgorzata II poinformowała w 31 grudnia 2023 roku w noworocznym orędziu. Stwierdziła, że najwyższy czas, by skupić się na zdrowiu i ograniczyć obowiązki. - Nadszedł czas, aby przekazać władzę następnemu pokoleniu. Czas ucieka, choroby się nasilają. Człowiek nie radzi sobie tak samo jak wcześniej - mówiła. Przypomnijmy, że na tron wstąpiła w 1972 roku, w wieku 31 lat. Podczas swojego panowania odwiedziła Polskę i spotkała się m.in. z Lechem Wałęsą. Było to w 1993 roku. Przeczytaj też: Skandal w duńskiej rodzinie królewskiej. Książę zakochał się w bratowej. Królowa Małgorzata II podjęła zdecydowana kroki