"Rolnik szuka żony". Uczestnicy poznają kandydatów. Szokująca sytuacja na spotkaniu Agaty

Wielkimi krokami zbliża się drugi odcinek programu "Rolnik szuka żony". Produkcja wyjawiła, co wydarzy się w formacie. Będzie element zaskoczenia.

Program "Rolnik szuka żony" wrócił na antenę. W nowej edycji formatu występują: Agata, Rafał, Wiktoria, Sebastian oraz Marcin. W ostatnim odcinku uczestnicy czytali listy nadesłane przez ich potencjalnych kandydatów. Wiktoria otrzymała aż 266 przesyłek. - Ja po prostu nie wierzę! Przestałam oddychać, nie potrafiłam nawet wyrazić swoich emocji, to było dla mnie olbrzymim szokiem. Ja po otwarciu już pierwszych trzech listów mogłam stwierdzić, że nawet z nich mogę już wybrać sobie osobę do wspólnego życia - mówiła podekscytowana. A co wydarzy się w drugim odcinku? Emocji również nie zabraknie.

Zobacz wideo Marta Manowska opowiada o ślubach uczestników. "Przykro"

"Rolnik szuka żony". Uczestnicy spotkają się z kandydatami. "Jest faworytką"

Produkcja postanowiła uchylić rąbka tajemnicy i opublikowała w sieci zwiastun drugiego odcinka programu "Rolnik szuka żony". Z nowego nagrania wynika, że uczestnicy spotkają się z wybranymi kandydatami, którzy wysłali do nich listy. Jedna z kobiet wpadnie w oko Sebastianowi. Padną ważne słowa. - Można powiedzieć o Patrycji, że jest faworytką - powie przed kamerą. Ciekawie zapowiada się także na spotkaniach Agaty. Jeden z jej kandydatów nie będzie wiedział, jak nazywa się rolniczka.  - Jak ona ma na imię? - zapyta. - Agata - odpowie inny mężczyzna. Widzowie już nie mogą doczekać się nowego odcinka i pozytywnie komentują uczestników nowej edycji programu. "Uwielbiam", "Sympatyczni ludzie", "Skromność, dojrzałość oraz wrażliwość. To wizytówka panów tej edycji", "Jestem zaskoczony, jak pozytywnie wypadli uczestnicy" - czytamy w komentarzach w mediach społecznościowych.

"Rolnik szuka żony". Waldemar nie jest przekonany do nowych uczestników. "Wydaje mi się..."

W odróżnieniu od internautów Waldemara nie przekonali nowi uczestnicy. O wszystkim opowiedział w rozmowie z "Faktem". "Jakoś mnie oni nie przekonują niestety. Wydaje mi się, że w dziesiątej edycji nasi bohaterowie byli z takim temperamentem i z takimi konkretnymi oczekiwaniami. Widać było takie napięcie i stres. Rzuciło mi się w oczy, że byli zestresowani" - wyznał. Dodał, że kibicuje Wiktorii oraz Sebastianowi. ZOBACZ TEŻ: "Rolnik szuka żony". Wiktoria Żmuda-Trzebiatowska jest rodziną znanej aktorki? "Historia jest zawiła"

Więcej o: