J.Lo i Affleck spotkali się na "przyjacielskim lunchu". Przyjaciel ujawnia, co dalej z rozwodem

Jennifer Lopez i Ben Affleck oficjalnie się rozwodzą. Pozew już pewien czas temu złożyła celebrytka, ale ostatnio ta dwójka była widziana razem na mieście w towarzystwie dzieci.

Po bajecznym ślubie w Las Vegas niewiele zostało. Jennifer Lopez i Ben Affleck po długiej przerwie dali sobie drugą szansę, a finalnie i tak chcą wziąć rozwód po dwóch latach małżeństwa. Wokalistka i aktor zostali niedawno przyłapani przez paparazzi. Ich formalności związane z rozwodem mimo tego mają być kontynuowane.

Zobacz wideo Lopez w wersji bez makijażu. Oto jej rutyna

Jennifer Lopez i Ben Affleck nie zmieniają zdania. „Rozwód nigdy nie jest łatwy"

Lunch w Los Angeles, na który zostały zaproszone dzieci Afflecka i Lopez, czyli Seraphina z Samuelem oraz Max i Emme, nie był przypadkowy. Byłej parze zależy na komforcie oraz samopoczuciu dzieci. Nie zapominają, że nagłówki dotyczące rozwodu docierają także do nich. Celebrytka i aktor chcą, by ich pociechy miały ze sobą kontakt mimo napiętej relacji rodziców i zbliżającego się rozwodu. "Wszyscy spotkali się na przyjemnym lunchu, aby dzieciaki mogły spędzić razem czas" - czytamy wypowiedź informatora "People". Dowiadujemy się ponadto, że byli partnerzy mieli dogadywać sprawy finansowe i rozwodowe podczas posiłku i nie zamierzają rezygnować z formalnego zakończenia małżeństwa. Co więcej mówi anonimowy informator portalu? Zaznacza, że "rozwód nigdy nie jest łatwy" oraz wspomina o relacjach dzieci Bena Afflecka z dziećmi Jennifer Lopez. "Dzieci zawsze się dogadywały i dobrze się bawiły razem" - czytamy.

[Lopez - przyp. red.] cieszy się, widząc, że dzieci są razem szczęśliwe. Szczęśliwe dzieci są dla niej priorytetem

- dodaje źródło "People". 

Jennifer Lopez, Ben Affleck
Jennifer Lopez, Ben Affleck REUTERS

Jennifer Lopez znów skupiona na karierze. To jej pomaga

Aktorka i wokalistka z wieloma sukcesami na koncie uwielbia bywać na czerwonych dywanach. Rozstając się z Benem Affleckiem, może w pełni przenieść energię na sprawy zawodowe. Podczas premiery "Unstoppable" miał być szczęśliwa, "że znów znalazła się w centrum uwagi ze względu na pracę". "Ona ma już dość całej uwagi poświęcanej jej życiu osobistemu" - zdradza źródło. Co jeszcze mówi informator? "Festiwal filmowy naprawdę ją podniósł na duchu. Była podekscytowana, że znów może skupić się na pracy" - dodaje. 

Więcej o: