Joanna Opozda jest jedną z popularniejszych aktorek, ale media tak samo jak jej życiem zawodowym interseują się i prywatnym. Przypominamy, że gwiazda ma syna z Antonim Królikowskim, którego samodzielnie wychowuje. Niedawno odbyła się kolejna rozprawa sądowa z jeszcze mężem. Oprócz tego aktywnie działa w mediach społecznościowych, gdzie chętnie relacjonuje swoją codzienność. Ostatnio postanowiła wejść w interakcje z followersami i zdradziła kilka szczegółów na temat tego, jak udaje jej się utrzymać szczupłą sylwetkę.
Joanna Opozda zorganizowała słynną serię pytań Q&A na Instagramie. Internauci dopytywali się różnorodne rzeczy. Nie zabrakło tej nawiązań o dietę i nawyki żywieniowe aktorki. Wielu było pod ogromnym zachwytem jej szczupłej sylwetki. Okazuje się, że gwiazda ma pewne restrykcje, których bacznie się trzyma. Jedną z nich jest okno żywieniowe, czyli tzw. post przerywany. Polega on na tym, że spożywa się posiłki w dokładnie określonych godzinach. "Jak tam okno żywieniowe? Działa? Praktykujesz dalej?" - zapytała jedna z internautek. Aktorka w mig ruszyła z odpowiedzią. "Tak, ale zmieniłam godziny. Jem od rana do 16/17. Nie jest to proste, ale jakoś daję radę" - zdradziła. Kolejna bardzo się zaintrygowała, więc postanowiła dopytać, dlaczego gwiazda wybrała właśnie taką metodę. "Dlaczego stosujesz okno żywieniowe?" - drążyła. Joanna Opozda wyjaśniła, że przybrała nieco na wadze, a post przerywany sprawdza jej się lepiej, niż jakakolwiek dieta. "Bo przytyłam, a ciężko byłoby mi przejść na jakąś dietę. Okno żywnościowe nie jest łatwe, ale przynajmniej nie ma tutaj ograniczenia kalorii. Mimo że w zasadzie i tak przyjmuje się ich mniej" - wyjawiła. Zdjęcia aktorki z InstaStories znajdziecie w galerii na górze strony.
Temat diety Joanny Opozdy okazał się być na tyle interesujący, że kolejna osoba zapytała kiedy można widzieć pierwsze efekty, a także czy ta metoda naprawdę się sprawdza. "Czyli spożywa pani posiłki do 16 i waga spada? Po jakim czasie widać efekt?" - napisała. Okazuje się, że aktorce udało się zrzucić już dwa kilogramy, a już niebawem zamierza wrócić również do regularnych ćwiczeń i aktywności fizycznej. "Tak. To chyba kwestia indywidualna. Ja, póki co, schudłam dwa kilo. Dodam, że nie ćwiczyłam ze względu na problemy zdrowotne. W tym 8 godzinach jem, co chce i ile chce. Teraz dopiero wracam do treningów, więc myślę, że będzie lepiej, jak zacznę się ruszać" - zapowiedziała. A wy co o tym sądzicie? Dajcie znać w naszej sondzie. ZOBACZ TEŻ: Wiadomo, dlaczego Królikowski nie stawił się na rozprawie rozwodowej. Bał się Opozdy? To wszystko wyjaśnia.