Edyta Górniak i Dariusz Krupa stanęli na ślubnym kobiercu w 2005 roku. Rok wcześniej urodził im się syn Allan. Choć małżeństwo nie przetrwało próby czasu i rozwiodło się w 2010 roku, to o ich synu jest nieustannie głośno w mediach. Trzeba przyznać, że Allan już od najmłodszych lat był na medialnym świeczniku. Wraz z upływem czasu sam postanowił zaistnieć w show-biznesie. Ostatnio w jego życiu zaszło sporo zmian.
Początkowo poszedł śladami słynnej mamy i rozpoczął karierę muzyczną. Pod pseudonimem "Enso" wydał kilka raperskich utworów. W tych poczynaniach mógł oczywiście liczyć na nieodzowne wsparcie Edyty Górniak. Nie jest tajemnicą, że z ojcem raczej nigdy nie miał dobrych kontaktów. "Nie chcę mieć nic wspólnego z tym człowiekiem. (...) Nie mam już do niego żalu. Niech sobie żyje. Łączy nas tylko nazwisko" - powiedział jakiś czas temu "Super Expressowi". Ostatnio okazało się jednak, że z ojcem nie łączy go już kompletnie nic. Allan zdecydował się bowiem na zmianę nazwiska, ale ku zdziwieniu wielu, nie wybrał nazwiska matki. Miał ku temu ważny powód. "Zmienił nazwisko na swój pseudonim, żeby nie zarzucano mu, że buduje karierę na nazwisku tak wielkiej gwiazdy, jaką jest jego mama. (...) Poza tym niemożliwe jest dorównać takiemu nazwisku jak Górniak. Allan przyjął na nazwisko pseudonim, którym posługuje się na scenie, występując jako raper i DJ" - zdradził jego agent. Zdjęcia Allana i Edyty Górniak możecie zobaczyć w galerii na górze strony.
Na tym jeszcze nie koniec życiowych zmian młodego artysty. Jak możemy zobaczyć na jego instagramowym profilu, w ostatnim czasie zmienił się również wizualnie. Na nowych publikacjach widać, że znacznie schudł, a jego sylwetka stała się o wiele smuklejsza i nieco wyrzeźbiona. Uwagę przykuwa również odmieniona fryzura. Od teraz na jego głowie goszczą ciemne włosy starannie zaczesane do tyłu, a nie artystyczny nieład. Trzeba przyznać, że w takim wydaniu prezentuje się bardzo dobrze, a przede wszystkim o wiele dojrzalej. ZOBACZ TEŻ: Syn Edyty Górniak szczerze o nałogu. Ma apel. "Nie polecam".