Ola Kwaśniewska podobnie jak Michał Piróg uzależniła się od Facebooka. Nie chodzi o wielogodzinne rozmowy ze znajomymi, a po prostu o gierki. Ola miała swoje wirtualne akwarium.
Osoby, które bawiły się na Facebooku w jakieś idiotyczne gierki uważałam za niespełna rozumu. Moja przyjaciółka zaprosiła mnie do stworzenia swojego akwarium. Zrobiłam to z czystej ciekawości, ale nie wchodziłam tam, bo uznałam, że to jest debilizm. Przyjaciółka wysyłała mi wiadomości i SMS-y, o treści: "Twoje ryby umierają! Zacznij je karmić!" - powiedziała w wywiadzie dla onet.tv, Ola Kwaśniewska.
Żeby uspokoić przyjaciółkę, Ola zaczęła karmić swoje wirtualne rybki. Skończyło się uzależnieniem.
Będąc w Kolumbii zaczęłam chodzić codziennie do kafejki, żeby nakarmić ryby. To jest jakiś dramat ten Facebook. To narzędzie szatana - stwierdziła Ola Kwaśniewska.
Gdy sama uzależniła się od Facebooka szybko zmieniła zdanie na temat ludzie, którzy poświęcali wiele godzin na opiekę nad zwierzątkami. Nie lepiej kupić sobie prawdziwe akwarium?
Szaza
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Ojciec tragicznie zmarłego Nikodema Mareckiego pożegnał syna. Ten wpis łamie serca
Uczestniczki "Rolnik szuka żony" wystroiły się na Andrzejki. Niebywałe, kto wyprawił przyjęcie
Serowska i Hakiel planują ślub. Na jedno tancerz nie chciał się zgodzić
Pracownik Biedronki pokazał, co dostał w świątecznej paczce. Lepiej usiądźcie
Nikodem Marecki odszedł w tragicznych okolicznościach. Ekipa "Szpitala św. Anny" żegna chłopca
Basia z "Rolnika" przed laty wyglądała zupełnie inaczej. Zobaczcie jej stare zdjęcia
Tak będą wyglądały święta u Hakiela i Serowskiej. "Wszystko jest rozpisane"
Krupińska w "Dzień dobry TVN" odniosła się do hejtu dotyczącego jej wyglądu. "Nie zrobiłam tego dla siebie"
Ekspertka ostro o stylizacji Nawrockiej z jubileuszu Teatru Wielkiego. Nie zostawiła na niej suchej nitki