Dzięki "Magdzie M." zabłysła gwiazda Pawła Małaszyńskiego , a Joanna Brodzik weszła na stałe do historii polskich seriali . Produkcja święciła triumfy, a każda seria przyciągała przed telewizory rzesze widzów . Od razu powstał plan przeniesienie historii na ekrany kin , niestety przez kryzys wstrzymano projekt .
Akson zdecydował się wrócić do pomysłu i wkrótce mają ruszyć prace, jeśli... Se.pl cytuje osobę z produkcji:
Tym razem mamy nadzieję, że wszystko uda się nam zrealizować zgodnie z harmonogramem i film powstanie w tym roku. Prowadzimy rozmowy z inwestorem, który w najbliższych dniach ma podjąć decyzję.
Joanna jest bardzo chętna , szczególnie po nikłym sukcesie "Domu nad rozlewiskiem ", trudniej będzie dogadać się z Pawłem .
Małaszyński w ogóle nie chciał podejmować tematu. Wydaje mi się, że po prostu miał uraz do pani Joanny - wyjaśniła w rozmowie z tabloidem osoba z TVN.