Poszło oczywiście o modę. Horodyńska zarzuciła Dodzie znużenie podczas pokazu mody Paprockiego&Brzozowskiego. Gdy Rabczewska się o tym dowiedziała zionęła ogniem:
Ten konflikt rozgrzewał łącza Telewizji Polskiej do czerwoności (Show było emitowane na antenie Dwójki), a pyskówki Dosi i Jusi topiły lody. Kto tam zwracał uwagę na uczestników programu, skoro największe emocje gwarantowały nam Rabczewska i Steczowska? Nie oglądaliście? To zobaczcie "Misję TVP" na własne oczy.
W tym samym programie, w którym Dosia zarzucała Jusi głupotę itp., w konflikt z królową wdał się także Przemek Saleta, który był uczestnikiem "Gwiazdy Tańczą na Lodzie". Saleta dostawał mocne ciosy, nie raz przegrał walkę z Dodą i musiał opuścić ring, przepraszam lód ze spuszczoną głową. Nie oznacza to, że Dodzie się nie oberwało. jednak Saleta to pięściarz, a Doda...
Widzieliście już naprawdę dużo. Doda potrafi zmieszać z błotem każdego, kto zajdzie jej za skórę. Przekonała się o tym Kinga Rusin , którą Doda wręcz nie znosi. Filmik ukazuje też Monikę Olejnik , która stała się łatwym celem Doroty podczas programu "Kropka Nas I". Tak, tak Doda w programie Moniki Olejnik. Zobacz mocne wideo.
Oberwało się także Kubie Wojewódzkiemu , który ponoć Rabczewską obgadywał na salonach. Dla Dody każdy, kto ją obgaduje za plecami, zasługuje na zbesztanie. Kubuś na własnej skórze poczuł gniew Rabczewskiej. I to dosłownie. Zobacz, jak Doda oblewa Wojewódzkiego wodą i wyzywa od "ciot".
Paweł Pawelec to gwiazda radia Eska. To on codziennie budzi miliony Polaków i prowadzi wiele imprez eskowego radia. Jego spotkanie z Dodą skończyło się tak, jak było to w przypadku reszty celebrytów - Doda go po prostu wyśmiała. Czemu? Bo ten powiedział prawdę, albo nam się tylko tak wydaje. Generalnie poległ.
Wojna dwóch Pań trwa od dawien dawna. Chyba nikt już nie pamięta, od czego się wszystko zaczęło. Wiemy tylko tyle, że pierwsza zaczęła Edyta Górniak podważając kompetencje Dody jako artystki. Rabczewska nie była dłużna i przygotowała kontratak. Diwy nigdy się nie spotkały twarzą w twarz, a wojnę prowadzą za pośrednictwem mediów. I tak jest do dziś.