Piotr Kupicha choć jako lider Feel mógłby codziennie spędzać noc z inną fanką woli życie rodzinne . W wywiadzie dla "Pani" żona muzyka Agata opowiedziała o początkach znajomości z mężem. Zaczęło się standardowo od tańców w klubie .
Poznaliśmy się dziewięć lat temu. Byłam wtedy po pierwszy roku filologii polskiej na Uniwersytecie Śląskim, przyjaciółka zabrała mnie do modnego w tamtym czasie klubu studenckiego Straszny Dwór. Przy sąsiednim stoliku siedziało kilku chłopaków, jednym z nich był właśnie Piotr. Poprosił moją koleżankę do tańca, potem mnie. Później bawiliśmy się razem... Zaproponował, że mnie odprowadzi. Szliśmy chyba z godzinę, po drodze opowiadał, że gra w zespole. Nie uwierzyłam, pomyślałam: "Dobra, dobra. Kolejny, który podrywa na to, że jest gitarzystą".
Kupicha jak prawdziwy artysta zapomniał imienia nowo poznanej dziewczyny . Gdy zadzwonił po kilku dniach poprosił do telefonu o Alicję zamiast Agatę .
Bajera na gitarzystę i lidera zespołu jest bezcenna, taka harcerska .
Komentarze (3)
Kupicha poderwał żonę na gitarę